Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
migracja
migrator migrator 05.07.2009

Festiwal piwa bez piwa

Wielką klapą zakończył sie doroczny festiwal piwa w brytyjskim hrabstwie Herefordshire. W połowie imprezy organizatorzy musieli ją zakończyć z powodu ... braku piwa.

Wielką klapą zakończył sie doroczny festiwal piwa w brytyjskim hrabstwie Herefordshire. W połowie imprezy organizatorzy musieli ją zakończyć z powodu ... braku piwa.

Festiwal Beer on Wye organizowany jest od czterech lat. Jest to jedna z wielu w Wielkiej Brytanii podobnych imprez poświęconych tradycyjnemu angielskiemu piwu nazywanemu ale. W tym roku jednak ku rozczarowaniu przybyłych na festiwal piwoszy trunek skończył się już w sobotę - czyli drugiego dnia. Okazuje się, że organizatorzy liczyli, że przez trzy dni festiwalu - piątek, sobotę i niedzielę - weźmie w nim udział nie więcej niż 3 tysiące gości. Tymczasem już wczoraj było ich 4 tysiące, którzy przed czasem wypili wszystkie 18 beczek przygotowanych przez organizatorów imprezy.

Ale różni się znacznie w smaku od pełnego jasnego piwa, najpopularniejszego w kontynentalnej Europie. Słowo "beer" oznacza w Wielkiej Brytanii właśnie tradycyjne ciemne piwo. Dla syntetycznych piw jasnych angielski język rezerwuje obcojęzyczną nazwę "lager".