Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
migrator migrator 01.04.2010

Chudość modelek to problem: mówi szefowa Vogue'a

"Większość modelek, które aktualnie chodzą na pokazach jest wybierana tylko i wyłącznie ze względu na ich wychudzone sylwetki dziewczynek sprzed okresu dojrzewania".

Anna Wintour, redaktorka naczelna amerykańskiej edycji "Vogue'a" wzięła udział w konferencji poświęconej zdrowiu modelek, która odbyła się 22 marca na Harvard Business School w Bostonie.

O zaburzeniach żywieniowych młodziutkich modelek rozmawiali także projektant Michael Kors i modelka i projektantka Natalia Vodianova. Wintour po raz pierwszy przyznała, że chudość na wybiegu jest prawdziwym problemem.

Nazywana "papieżycą mody", Wintour po raz pierwszy wypowiedziała się w sprawie, która od lat budzi kontrowersje dietetyków i lekarzy. Choć jeszcze niedawno redaktorka naczelna "Vogue'a" broniła "wolności modelek, jeśli tylko mają ochotę być chude", tym razem jej postawa co najmniej zaskakuje.

Imitacja dziewczynki

"Musimy zdać sobie sprawę, że jesteśmy odpowiedzialni za zdrowie modelek. Większość modelek, które aktualnie chodzą na pokazach jest wybierana tylko i wyłącznie ze względu na ich wychudzone sylwetki dziewczynek sprzed okresu dojrzewania. Ich umowy kończą się, kiedy nabierają ciała, co sprawia, że nie mają szansy na rozwinięcie prawdziwej osobowości i na długie kariery, jak top modelki w latach 90." - powiedziała wszechmocna Wintour, za której głosem już poszły niektóre redakcje. Na ostatniej okładce francuskiego tygodnika "Elle" nie zobaczymy filigranowej modelki, ale Tarę Lynn - rozmiar 48.

Coraz więcej głosów wznosi się przeciwko dyktaturze chudości na wybiegach. Mark Fast regularnie pokazuje swoje seksowne sukienki z dzianiny na modelkach XXL, a piękna Coco Rocha, która postanowiła nie ulegać bezlitosnym prawom środowiska mody publicznie skarży się, że odkąd nosi rozmiar 36, pracuje znacznie mniej.

Ale chudość ma także swoich wyznawców. Ikona anorektyczek, Kate Moss, powiedziała dziennikarzom "The Sun", że "nie ma niczego lepszego, jak czuć się chudo". Nie wspominając o Karlu Lagerfeldzie, który sam cierpiał na anoreksję i przy każdej okazji powtarza, że "nikt nie chce grubych kobiet".Czy jest szansa, że na wybiegach i zdjęciach zobaczymy więcej "normalnych" modelek? Jeśli do dyskusji włączyła się Anna Wintour, pewnie tak… (PAP Life)

ewo/ dki/