Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Agnieszka Paciorek 17.07.2011

Litza - samodzielnie, ostro, punkowo

Choroba wokalisty The Subways uczyniła z Luxtorpedy gwiazdę finałowego koncertu festiwalu w Jarocinie. Przypominamy rozmowę z liderem zespołu Robertem "Litzą" Friedrichem.
LitzaLitza(źr. MySpace. fot. Piotr Busz)





Luxtorpeda to z jednej strony solowy projekt Roberta "Litza" Friedricha, a z drugiej nowy zespół na polskiej scenie muzycznej, w skład którego wchodzą przyjaciele grający ze sobą od lat w wielu różnych formacjach. Między innymi o tym, co skłoniło muzyka do założenia Luxtorpedy i kto jest autorem tekstów na płycie zespołu Litza opowiadał Bartkowi Koziczyńskiemu w audycji "DJ Pasmo".

Śpiewający gitarzysta, znany z gry w Arce Noego, 2Tm2,3 czy formacji Kazik na Żywo podkreśla, że są dwa powody, dla których zdecydował się stworzyć Luxtorpedę.

– Po pierwsze brakowało mi samodzielnego, ostrego, punkowego grania – wyjaśnia Litza. – Po drugie, istotne jest dla mnie mówienie o rzeczach ważnych w sposób konkretny. Na dodatek mówienie tego po polsku. To udało mi się połączyć w tym projekcie – tłumaczy.

Okazuje się jednak, że nie tylko Robert Friedrich jest autorem tekstów piosenek znajdujących się na krążku Luxtorpedy wydanym pod tym samym tytułem.

– Początkowo tworzyliśmy zespół instrumentalny. Później ja zacząłem dośpiewywać teksty, lecz czegoś nam brakowało. Pewnego dnia w studiu, w którym nagrywałem wokale pojawił się Hans i już z nami został – tłumaczy gitarzysta. Litza wspomina, że raper nagrywał wtedy piosenkę zatytułowaną "Babilon" na swoją solowa płytę i dlatego gościł w studiu. – Zaproponowaliśmy mu by zaśpiewał nam tekst do piosenki "Za wolność". Tak mi się jego wykonanie spodobało, że zaproponował mu udział w tworzeniu wszystkich kawałków – dodaje muzyk.

– Luxtorpeda to najmniej problematyczny zespół, w którym grałem. Hans też się w to wpisuje. Jest cichy, pokorny, mówi tyle ile potrzeba – puentuje Litza.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o Litzy i jego projekcie, obejrzyj rozmowę Bartka Koziczyńskiego z muzykiem. Wideo znajdziesz w ramce po prawej stronie.

ap