Do incydentów z udziałem kibiców Legii Warszawa doszło 19 września podczas wyjazdowego meczu tego klubu z Lazio Rzym w ramach rozgrywek Ligi Europy. Grupki nietrzeźwych fanów próbowały m.in. sforsować ogrodzenie Ołtarza Ojczyzny na Placu Weneckim i wedrzeć się na teren Koloseum. Wcześniej pięciu z nich zostało zatrzymanych na lotnisku za uszkodzenie głośników w samolocie, którym przylecieli. Już na stadionie przybysze z Polski odpalili natomiast race.
- Nie rozumiem w ogóle dlaczego kluby tak słabo sobie radzą z problemem pseudokibiców, bo cały czas jest jakiś taki rodzaj napięcia. Raz jest relacja tych panów z klubem, raz jej nie ma. Raz się dogadują, raz się pokłócą. Dlaczego nie można tego odciąć? - zastanawiał się Grzegorz Markowski.
Zdaniem Krzysztofa Materny jedynym rozwiązaniem jest wspólne działanie wszystkich zainteresowanych stron, czyli klubów, PZPN, sądów i prokuratury. - Zwalanie jedni na drugich niczego dobrego nie przyniesie - podkreślał Krzysztof Materna.
Audycja "Daję słowo" wróciła na antenę Jedynki po wakacyjnej przerwie. Zamiast we wtorki Krzysztof Materna i Grzegorz Markowski będą teraz spotykać się ze słuchaczami w każdy czwartek po godz. 23.00.
pg