Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Julia Budzisz 22.01.2022

Wincenty Rapacki. "Pierwszy w Polsce prawdziwy wirtuoz charakteryzacji"

Należał do grona czołowych artystów polskiej sceny teatralnej XIX wieku. Zasłynął przede wszystkim dzięki swoim umiejętnościom charakteryzacji, które umożliwiały mu całkowitą zmianę wyglądu. O jego geniuszu w tej dziedzinie najlepiej świadczą liczne zachowane zdjęcia - na niektórych przypomina zgarbionego staruszka, na innych natomiast korpulentnego szlachcica.  

22 stycznia 1840 roku w Lipnie, mieście położonym na terenie obecnego województwa kujawsko-pomorskiego, urodził się Wincenty Rapacki. Na teatralnych deskach spędził ponad sześćdziesiąt lat, zachwycając publiczność realizmem kreowanych przez siebie postaci. Każdy z jego bohaterów miał własny sposób mówienia i chodzenia, a także charakterystyczne gesty. 

Początki kariery

Swoją przygodę z aktorstwem rozpoczął w 1859 roku, gdy wstąpił do warszawskiej Szkoły Dramatycznej. Na deskach teatralnych po raz pierwszy stanął już rok później. Wcielił się wówczas w rolę kapitana w spektaklu "Dziwadła" w reżyserii Karola Pieńkowskiego, przygotowanym na podstawie powieści Józefa Ignacego Kraszewskiego o tym samym tytule. Przez kolejne lata początkujący aktor, szukając stałego zatrudnienia, współpracował z licznymi wędrownymi trupami teatralnymi, odwiedzając między innymi Lwów i Przemyśl.

Wincenty Rapacki jako pułkownik Zdawnialski w "Spazmach modnych" Wojciecha Bogusławskiego (zdjęcie powstało przed 1924 rokiem). Źródło: Polona/Domena publiczna Wincenty Rapacki jako pułkownik Zdawnialski w "Spazmach modnych" Wojciecha Bogusławskiego (zdjęcie powstało przed 1924 rokiem). Źródło: Polona/Domena publiczna

- W 1865 roku został zaangażowany do teatru krakowskiego, który, zarządzany przez hrabiego Adama Franciszka Skorupkę, wkraczał właśnie w okres swojej największej świetności – mówił teatrolog prof. Dariusz Kosiński w swojej audycji z cyklu "Encyklopedia Teatru Polskiego". - Dla Rapackiego pobyt w Krakowie był nie tylko wstępem do wielkiej kariery, lecz także znakomitą szkołą. Dyrekcja ówczesnego teatru bowiem zachęcała aktorów do nawiązywania kontaktów z elitą intelektualną miasta. Młodemu artyście stworzyło to znakomite warunki do rozwoju umysłowego i artystycznego – dodał.

Posłuchaj
14:57 encyklopedia teatru polskiego (13)___42_15_ii_tr_0-0_bd043cfa[00].mp3 Teatrolog prof. Dariusz Kosiński przybliża sylwetkę jednego z najwybitniejszych polskich aktorów XIX wieku - Wincentego Rapackiego. Audycja z cyklu "Encyklopedia Teatru Polskiego" odc. 13. (PR, 22.01.2015) 

Na krakowskiej scenie Rapacki grał przez pięć lat. W tym czasie zaprzyjaźnił się z wieloma artystami i naukowcami tego miasta. Po występach często można go było spotkać w towarzystwie między innymi malarza Jana Matejki, pisarzy Michała Bałuckiego i Józefa Ignacego Kraszewskiego, a także historyka i poety Józefa Szujskiego.

Geniusz sztuki charakteryzacji

W 1869 roku przyjechał do Warszawy z gościnnymi występami. Zagrał w jedenastu przedstawieniach, zaskakując publiczność i krytyków nowym, realistycznym stylem gry aktorskiej. Do tej pory na polskiej scenie teatralnej kluczową rolę ogrywała technika - na przykład odpowiednia intonacja i modulacja głosu aktora, jego prezencja, mimika, postawa. Rapackiemu natomiast najbardziej zależało na tym, aby jak najwierniej oddać charakter granego bohatera. Dbał o każdy szczegół – analizował środowisko, z którego postać się wywodziła, ćwiczył jej sposób chodzenia, mówienia, typowe dla niej gesty. Zatarł w ten sposób granice dzielącą artystę od odtwarzanego przez niego bohatera.

Szczególne mistrzostwo osiągnął jednak w kreowaniu wyglądu fizycznego swoich postaci. Sam sporządzał sobie nawet peruki. 

Wincenty Rapacki jako Piotr Dziszewski w "Radcach pana radcy" Michała Bałuckiego (1869). Źródło: Polona/Domena publiczna
Wincenty Rapacki jako Piotr Dziszewski w "Radcach pana radcy" Michała Bałuckiego (1869). Źródło: Polona/Domena publiczna

- Zasłynął jako "aktor metamorficzny". Sam był szczupły i wysoki, jednak w niektórych swych rolach potrafił całkowicie zmienić swoją sylwetkę – mówił teatrolog prof. Dariusz Kosiński. - I tak na zachowanych z tamtego okresu zdjęciach można zobaczyć Rapackiego jako grubego, postawnego szlachcica, przytłoczonego życiem, chudego staruszka, czy też jako szlachetnego młodzieńca o wyniosłej postawie. Był pierwszym w Polsce prawdziwym wirtuozem charakteryzacji.

Sukces, jaki Rapacki odniósł w 1869 roku, zapewnił mu miejsce w zespole warszawskiego Teatru Rozmaitości, z którym był związany – z krótkimi przerwami – aż do końca życia. 

Pisarz, dydaktyk, aktor filmowy 

Od lat 80. XIX wieku był również aktywnym pedagogiem. Prowadził zajęcia w Warszawskim Towarzystwie Muzycznym.

- Wśród jego uczniów byli między innymi Stanisława Wysocka, Michał Tarasiewicz i Aleksander Zelwerowicz. Jego tradycja natomiast oddziaływała także na młodszych aktorów, takich jak Kazimierz Kamiński i Kazimierz Junosza-Stępowski, którzy z pasją oddawali się sztuce charakteryzacji – mówił prof. Dariusz Kosiński.

Wincenty Rapacki jako Pan Piotr ze sztuki "Zrzędność i przekora" Aleksandra Fredry (1880). Źródło: Polona/Domena pobliczna
Wincenty Rapacki jako Pan Piotr ze sztuki "Zrzędność i przekora" Aleksandra Fredry (1880). Źródło: Polona/Domena pobliczna

Od wczesnej młodości Rapacki poświęcał się również twórczości literackiej. Zostawił po sobie obszerny zbiór wspomnień, który jednak nigdy nie został wydany - większość rękopisów spłonęła podczas Powstania Warszawskiego. Napisał też kilkanaście utworów scenicznych. Wiele z nich poświęconych jest wybitnym Polakom (warto wspomnieć chociażby o sztuce "Wit Stwosz"), inne natomiast przywołują chlubne wydarzenia z historii Polski (na przykład "Odsiecz Wiednia"). Tworzył również liczne powieści historyczne (m.in. "Grzechy królewskie", "Króla Husytów", "Hanzę"), opowiadania i nowele, które ukazywały się na łamach "Kuriera Warszawskiego", "Ateneum" czy "Tygodnika Ilustrowanego". 

Na dużym ekranie wystąpił tylko raz - w 1921 roku wcielił się w postać dziedzica Granowskiego w produkcji Ryszarda Bolesławskiego "Cud nad Wisłą". Co ciekawe, rolę filmowego syna Rapackiego zagrał Jerzy Leszczyński, czyli wnuk aktora. 

Wincenty Rapacki zmarł 12 stycznia 1924 roku w Warszawie. Został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim. 

jb