Gibraltar to posiadłość brytyjska. Kieruje nią gubernator, mianowany przez monarchę brytyjskiego. Jest tam rząd, lokalny parlament, Izba Gmin, co 4 lata wybierana w wyborach powszechnych. 4 sierpnia 1704 wojska brytyjskie zajęły Gibraltar.
Hiszpanie wciąż roszczą sobie pretensje do tego skrawka ziemi, wysuniętego najbardziej na południe Półwyspu Iberyjskiego. Od 1985 granica jest otwarta, ale kolejka samochodów wyjeżdżających z Gibraltaru zawsze jest długa. Skrupulatne kontrole prowadzą hiszpańskie służby celne i paszportowe.
Kiedy jedzie się autostradą od strony Malagi, z dala widać skałę gibraltarską i choć w najwyższym punkcie ma ona wysokość zaledwie 427 m, to i tak wygląda imponująco. Kryje 78 naturalnych jaskiń, w części z nich można natknąć się na nietoperze. Atrakcja Gibraltaru są dzikie małpy zwane magotami. Są nieduże, zwinne, bardzo ruchliwe i niezwykle napastliwe. Wskakują na maski samochodów, nie boją się ludzi. Turyści często robią zdjęcia z małpami na głowie, czy ramionach.
- Bolączką Gibraltaru jest brak wód podziemnych - mówił Maciej Jędrusik, gość Elżbiety Struckiej w audycji ”Krajobrazów świata”. - Jedyne źródło wody pitnej to opady, jest tu cały system gromadzenia wody deszczowej w podziemnych cysternach. Do mycia wykorzystywana jest woda morska, w tym celu zbudowano zupełnie oddzielną sieć.
Historia Gibraltaru, atrakcje turystyczne, śmierć polskiego premiera, gen. Władysława Sikorskiego - dźwiękowa pocztówka z południa Europy. Posłuchaj.