Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Emilia Iwanicka 14.02.2013

Najlepszy sposób inwestowania dla początkujących

Rynek finansowy oferuje bardzo różne pod względem ryzyka i stopnia skomplikowania narzędzia inwestycyjne. - Najbezpieczniejsze są lokaty bankowe – podpowiada dr Robert Jagiełło, doradca Narodowego Banku Polskiego.
Najlepszy sposób inwestowania dla początkującychSXC
Posłuchaj
  • Robert Jagiełło o różnych sposobach inwestowania
  • Na czym polegają inwestycje alternatywne?
Czytaj także

Ekspert NBP podkreślał w „Czwórce”, że inwestowania nie trzeba się bać, bo Polsce powstał „system ochrony oszczędności i inwestycji osób fizycznych przed byle jakim inwestowaniem”. - To przede wszystkim Komisja Nadzoru Finansowego (KNF). Drugi Filar, który działa w odniesieniu do banków, to Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BGF), który chroni pieniądze w bankach. Jest uruchomiony w sytuacji upadłości banku, aby osoby które miały w nim swoje fundusze, mogły je odzyskać. Ale obie instytucje działają też prewencyjnie obserwując podmioty na rynku i wyłapując nieprawidłowości – tłumaczył ekspert NBP.
Jak więc powinien zacząć finansową przygodę młody inwestor? – Warto wcześniej wyrobić w sobie systematyczność i stałość. To zaowocuje w odkładaniu i pomnażaniu pieniędzy. Co do samego inwestowania i oszczędzania, to niebezpieczniejszą formą będą lokaty bankowe. To w Polsce najpopularniejszy sposób inwestowania. Lokaty chroni KNF i BFG, ale są to też instrumenty najmniej dochodowe – mówił Robert Jagiełło.
Innym sposobem jest fundusz inwestycyjny, w którym stopa zwrotu nie jest już jednak gwarantowana. - Można więc stracić część, a nawet cały kapitał. Można też więcej zarobić, niż na lokacie – dodał gość Czwórki.
W „Poranku OnLine” mówiliśmy też o tzw. inwestycjach alternatywnych. Maciej Kossowski prezes Wealth Solutions twierdzi, że tym sposobem zarobić można na bardzo wielu rzeczach. – Od trunków, jak markowe wino czy koniaki, po znaczki, monety, ale i pióra wieczne, zegarki czy cygara – wyliczał ekspert rynku inwestycyjnego. Można postawić też na autografy. – Z reguły najcenniejsze są zdjęcia z autografem, najlepiej osoby już nieżyjącej, albo która jest już bardzo stara. Ważne też, żeby nie była to osoba, która bardzo często rozdaje autografy – dodaje Maciej Kossowski.
Gość Czwórki podpowiada też, że najlepiej jest połączyć inwestycje z zainteresowaniem. – Ciekawy jest na przykład rynek monet kolekcjonerskich, a w Polsce wiele osób zbierało kiedyś monety – dodał.
Zapraszamy do wysłuchania dołączonych dźwięków, w których nasi eksperci radzą, jak inwestować na giełdzie, a jak np. w stare płyty winylowe.

(ei)

--------------------------------------
Audycja powstała przy współpracy z Narodowym Bankiem Polskim. Więcej informacji znajdziesz na stronie "Bezpieczne finanse".