Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Stanisław Brzeg-Wieluński 08.12.2020

Eksperci: Polska wiele skorzystała na unijnych funduszach, ale największe korzyści ze wspólnego rynku odnoszą Niemcy

Jesteśmy jednym z głównych beneficjentów europejskich funduszy. W ciągu 16 lat dostaliśmy ponad bilion zł na współfinansowanie projektów infrastrukturalnych. Oczywiście są też korzyści dla Polski ze wspólnego, unijnego rynku, ale jego największym  beneficjentem jest gospodarka niemiecka – mówił w audycji "Rządy Pieniądza" Piotr Palutkiewicz ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Według dr. Artura Bartoszewicza (SGH) nadzieją jest coraz większe zrozumienie, że zapowiedź weta to zwykły mechanizm prowadzący ostatecznie do porozumienia.

- Dyskusja o decyzjach w sprawie unijnego budżetu, które powinny być podejmowane w sposób racjonalny, została przerzucona na poziom emocjonalny, a to utrudnia porozumienie – zaznaczył Piotr Palutkiewicz.

Według dr. Bartoszewicza "retoryka wojenna, która na początku panowała po obu stronach, nieco się zmienia, a jednoznaczne odrzucanie uzasadnienia Polski i Węgier już nie jest tak ostre".

- Pojawia się przestrzeń do zrozumienia argumentów padających z może mniejszych, biedniejszych państw, ale jednak członków UE rozumiejących ideę Wspólnoty. Pewnie zmieniło się to po tym, jak Francja zapowiedziała swoje weto, choć w zupełnie innej sprawie. Okazało się, że jest to normalne uprawnienie państwa członkowskiego. To wybiło argument, że sama zapowiedź weta to droga do wyjścia z Unii. Wiele razy w historii UE poszczególne państwa weta zapowiadały, były wtedy negocjacje i do weta nie dochodziło – przypomniał dr Bartoszewicz.

Unia Europejska free shutt-1200.jpg
Trwa nabór z krajowych i europejskich programów pomocowych. Zobacz terminy rekrutacji i rodzaje wsparcia

Pieniądze na pracę zdalną nauczycieli

Goście "Rządów Pieniądza" odnieśli się również do mijającego terminu składania wniosków przez nauczycieli o 500 zł wsparcia na zakup sprzętu do nauczania zdalnego.

- System wsparcia na zakup sprzętu do pracy zdalnej powinien dotyczyć różnych usług świadczonych przez służby publiczne. Jeżeli mówimy o edukacji, to także publicznego szkolnictwa wyższego, ale też służby zdrowia, urzędów (…). Pytanie, czy takie rozwiązanie nie powinno być systemowe, skoro dokonuje transformacji w obszarze cyfryzacji – mówił dr Bartoszewicz.

Jego zdaniem mechanizm pomocy należy stale powtarzać, bo sprzęt komputerowy szybko się zużywa. Byłoby to wskazane nawet wtedy, gdyby szkoły wróciły do nauki stacjonarnej, "bo i tak mechanizm hybrydowy w edukacji powinien być promowany".


waluty1200.jpg
Dobre tempo wykorzystania funduszy unijnych. Już ponad 50 tys. umów na 26 mld euro dofinansowania

Pomoc przyszła zbyt późno? 

W opinii Piotra Palutkiewicza pomoc związana z nauką czy pracą zdalną wprowadzana jest zbyt opieszale.

- Trzeba cyfryzować wszelkie usługi publiczne. Przedsiębiorstwa sprawnie poradziły sobie z wysłaniem pracowników na pracę zdalną, zakup dla nich sprzętu, ale sektor publiczny działa z opóźnieniem. Dotyczy to także urzędów miejskich, ministerstw, które powinny wykorzystać ten czas, aby przenieść na formę cyfrową wiele procedur administracyjnych. Pozwoli to ograniczyć koszty zatrudnienia w administracji publicznej w następnych latach – mówił Piotr Palutkiewicz.

Eksperci podkreślili, że problemem jest też to, że urzędy wciąż nie są mentalnie przygotowane do przejścia na pracę zdalną. Często wymaga się od swoich pracowników dokumentowania, że faktycznie pracują. Jadą do urzędu, żeby przybić jakąś pieczątkę, co absolutnie należy zmienić.


 

Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.


Posłuchaj
20:36 Piotr Palutkiewicz i Artur Bartoszewicz gośćmi "Rządów Pieniądza" (Anna Grabowska PR24) Piotr Palutkiewicz i Artur Bartoszewicz gośćmi "Rządów Pieniądza" (Anna Grabowska PR24)

 

PR24/Anna Grabowska/ sw