Zwrócił uwagę na głosy premierów innych państw, którzy podkreślają, że koszty psychologiczne COVID-19 są już na tyle duże, że trudno dalej utrzymywać takie jak dotychczas restrykcje.
- Lepiej, żeby społeczeństwo zaczęło korzystać z normalnego życia, nawet kosztem wzrostu zachorowań – stwierdził Andrzej Sadowski, dodając, że najbardziej narażonych, jak osoby starsze, należy szczególnie chronić, np. poprzez szybsze szczepienia.
W jego opinii testy powinny być też tańsze, żeby każdy mógł je sobie robić co tydzień. Dziś jest tu znaczna bariera cenowa.
Tarcza finansowa. Przedsiębiorca może się odwołać, jeśli uzna, że wsparcie jest za niskie
Widać coraz większą frustrację społeczną
Adam Ruciński przekonywał, że narastająca frustracja znajduje ujście w otwieraniu gospodarki przez samych przedsiębiorców i zachorowaniach obywateli nieprzestrzegających reguł sanitarnych.
- Regionalizacja to teoretycznie dobry pomysł, ale wraz ze wzrostem temperatury ludzie zaczną się przemieszczać. Jeśli jakiś obszar będzie zamknięty, to pojadą gdzie indziej. Będą chcieli się uwolnić, co było widać po niedawnych wydarzeniach w Zakopanem – mówił Adam Ruciński.
W opinii Andrzeja Sadowskiego należałoby otwierać wszystkie branże, jeśli są w stanie dotrzymać reżimu sanitarnego, bo już przez rok władze próbowały łączyć względy sanitarne i ekonomiczne.
- Nie należy zamykać całego kraju, ci, którzy spełniają normy powinni móc funkcjonować (…). Zmęczenie obywateli restrykcjami powoduje, że trudno dziś oczekiwać, że bez analiz i merytorycznego uzasadnienia uwierzą oni w sens zamknięcia – mówił Andrzej Sadowski.
Koronawirus a handel: mniejsza sprzedaż w stacjonarnych sklepach, rosnąca w internecie
Kody PKD nie uwzględniają sytuacji firm ?
Goście "Rządów Pieniądza" odnieśli się też do pomysłu Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, żeby zrezygnować z kodów PKD przy decyzji o udzielaniu pomocy państwa z tarczy PFR.
- Nieważne, w jakiej branży jesteśmy, tylko jakie straty ponieśliśmy w wyniku działań rządu zamykających gospodarkę – ocenił Andrzej Sadowski popierając propozycję rezygnacji z kodów PKD przy pomocy dla firm.
Natomiast Adam Ruciński ocenił, że dziś najbardziej zasadne jest wsparcie precyzyjne, indywidualne przyjrzenie się poszczególnym firmom i ich sytuacji, choć na pewno jest to trudne i bardziej kosztowne.
- Sama pomoc według kodów PKD jest bez celu, bo otrzymują ją też ci, którzy faktycznie jej nie potrzebują – zaznaczył gość audycji.
Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.
21:20 Andrzej Sadowski i Adam Ruciński, gośćmi "Rządów Pieniądza" ( Anna Grabowska PR24) Andrzej Sadowski i Adam Ruciński, gośćmi "Rządów Pieniądza" (Anna Grabowska, PR24)
PR24/Anna Grabowska/sw