Minister rodziny zaznaczyła, że w rodzinach spadło ubóstwo, a ich dochód rozporządzalny między 2015 a 2021 rokiem podniósł się o 500 zł.
- To pozwala rodzinom spełniać marzenia. Wielokrotnie po raz pierwszy pojechały one na wakacje czy dzieci na obóz. Patrząc szerzej, inwestowanie w rodzinę to inwestycja w przyszłość Polski (…). Dziś program "Rodzina 500+" ma też dodatkowy wymiar (…), bo świadczenie 500+ to kolejna swoista tarcza antykryzysowa. Tylko w 2021 r. do polskich rodzin trafi 41 mld zł, na każde dziecko każdego miesiąca trafia 500 zł. To pozwala rodzicom niwelować skutki trudnej sytuacji spowodowanej pandemią – zaznaczyła Marlena Maląg.
Minister mówiła też, że część rodziców nie tylko już teraz inwestuje w edukację, szeroki rozwój dzieci, ale również odkłada pieniądze na przyszłość. Łącznie, gdyby odłożyli całą kwotę, to byłoby to 108 tys. zł do 18. roku życia dziecka. Do tego kilka procent odsetek każdego roku, chociażby ze specjalnych obligacji rodzinnych.
Pięć lat programu "Rodzina 500+". Marlena Maląg: te środki pozwalają spełniać marzenia
Minister rodziny poinformowała też, że szykowane są rozwiązania mające całkowicie ucyfryzować proces składania wniosków o świadczenie 500+, ale nie dotyczy to jeszcze tego okresu świadczeniowego.
- Od 1 lutego składamy wnioski drogą elektroniczną, a do 1 kwietnia dołączamy drogę papierową na świadczenia przyznawane od 1 czerwca 2021 r. do 31 maja 2022 r. Pandemia pokazał, że wykorzystanie systemów elektronicznych ułatwia sprawność funkcjonowania państwa. Dotychczas wnioski elektroniczne złożyła ok. 2,9 mld rodziców i świadczenia w większości są już przyznane. Tę drogę preferujemy, ale nad ostateczny, rozwiązaniem jeszcze pracujemy – wyjaśniała Marlena Maląg.
Wyjaśniła również, że w Nowym Polskim Ładzie, który zostanie przedstawiony przez premiera za kilka tygodni również znajdą się rozwiązania wspierające rodziny.
- Działania na rzecz rodziny, odwrócenie trendów demograficznych to wyzwanie naszego czasu. Program "Rodzina 500+" to rozpoczął, ale jeszcze wiele jest do zrobienia. Nie musi chodzić o konkretne wsparcie, które szłoby do rodzin, ale o stworzenie różnych możliwości poprzez politykę mieszkaniową, opiekę nad dziećmi czy kwestie podatkowe – wyjaśniała minister rodziny.
Mówiąc o problemie naszej demografii, zaznaczyła, że wprawdzie wskaźniki urodzeń mamy podobnie jak w 2004 r., ale wówczas było znacznie więcej kobiet, które mogły urodzić dzieci. Gdyby zatem nie programy prorodzinne, to na pewno mielibyśmy dziś załamanie demografii.
Program Rodzina 500+. Od czwartku przyjmowanie wniosków także w formie papierowej
- Gdy spojrzymy na Europę, na państwa Grupy Wyszehradzkiej, to widzimy, że polityka prorodzinna prowadzi do wzrostu wskaźnika dzietności w porównaniu z państwami Europy Zachodniej, które - jak np. Francja - prowadzą politykę rodzinną od lat, a mimo to załamuje się tam dzietność - mówiła Marlena Maląg.
Podkreśliła również znaczenie współpracy z organizacjami pozarządowymi i samorządami, których rola w zachęcaniu młodych ludzi do zakładania rodzin i posiadania dzieci jest bardzo istotna.
- Stąd nasz konkurs "Samorząd - pro Familia" który ma zachęcać lokalne władze do polityki rodzinnej, a także pokazywać dobre praktyki w tym zakresie – poinformowała minister rodziny.
Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.
22:40 Minister rodziny Marlena Maląg o 5 leciu programu Rodzina 500+ ( "Rządy Pieniądza" Anna Grabowska PR24) Minister rodziny Marlena Maląg o 5-leciu programu "Rodzina 500+" ( "Rządy Pieniądza" Anna Grabowska PR24)
PR24/Anna Grabowska/sw