Według danych GUS w I półroczu 2021 r. nakłady inwestycyjne przedsiębiorstw były wyższe o 7,9 proc. od notowanych w I półroczu 2020 r., kiedy to miał miejsce ich spadek o 6,1 proc. Przychody ogółem były wyższe o 19,7 proc. od tych sprzed roku, a koszty ich uzyskania wzrosły o 16,2 proc.
Poprawił się wskaźnik poziomu kosztów z 95,8 proc. przed rokiem do 93 proc. obecnie. Przychody netto ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów wzrosły o 19,3 proc., a koszty tej działalności o 17,5 proc. O tym jaki daje to obraz polskich przedsiębiorstw mówili goście gospodarczej audycji.
Marek Kowalski wyraził uznanie dla polskich przedsiębiorców, którzy doskonale poradzili sobie w pandemii, ale zauważył też, że istotną rolę odegrała pomoc państwa w postaci tarcz antykryzysowych. Efektem jest to, że nie tylko przodujemy w Europie pod kątem wzrostu gospodarczego, ale również niskiego bezrobocia. Zatrudnienie w Polsce wręcz rośnie.
Dr Bohdan Wyżnikiewicz zaznaczył natomiast, że nie powinniśmy aż tak cieszyć się ze wzrostów, w tym poprawy sytuacji finansowe firm, bo są one również efektem niskiej bazy i dziś raczej odrabiamy pandemiczne straty. PKB spadł wówczas o ponad 8 proc. Podkreślił jednak, że jeszcze w 2021 r. osiągniemy wynik sprzed pandemii, tj. z 2019 r.
- Obecne odbicie wskazuje, że przedsiębiorcy dają sobie radę, a duże znaczenie ma eksport, który jesz czynnikiem pozwalającym rozruszać gospodarkę. Rosną zamówienia, transport (…). Ten rok będzie więc zdecydowanie lepszy, a PKB wzrośnie o ok. 4 proc. – powiedział dr Bohdan Wyżnikiewicz.
Odniósł się też do rosnących kosztów działalności, w tym kosztów pracy, których "wzrost powinien niepokoić, bo zmniejsza zyski". Wskazał też na inflację, na którą wpływają też rosnące ceny np. paliw czy mediów.
Innym tematem poruszanym przez gości "Rządów Pieniądza" była kwestie pozyskiwania przez pracodawców informacji na temat zaszczepienia pracowników. Postulowała to m.in. FPP, a obecnie nad takim rozwiązaniem pracuje resort zdrowia. Pomysł cod o zasady jest taki, żeby pracodawca miał prawo do informacji, czy jego pracownik został zaszczepiony przeciwko COVID-19, a gdyby nie chciał się zaszczepić, to mógł przesunąć go na stanowisko, na którym będzie miał ograniczone kontakty społeczne.
Obydwaj goście audycji pozytywnie odnieśli się do tego pomysłu i podkreślili, że stosowne przepisy powinny wejść w życie jak najszybciej.
Marek Kowalski zaznaczył, że jest to krok w dobrym kierunku, że FPP będzie postulowała przyśpieszenie prac w ministerstwie, ale zauważył też, że może to skomplikować pracę w firmie, jeżeli niezaszczepionych pracowników będzie więcej.
- Gdy we Francji wprowadzono ograniczenia dla nie zaszczepionych to obroty w gastronomii od razu spadły o 30 proc. Przedsiębiorcy zaprotestowali, zapominając w tym momencie, że w lock downie ich obroty spadły aż o 100 proc. Ale od razu zaproponowali, żeby szczepienia były obowiązkowe – przypomniał Marek Kowalski.
Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.
20:03 Bohdan Wyżnikiewicz i Marian Kowalski omawiają sytuację firm ( Rządy Pieniądza Anna Grabowska PR24) Bohdan Wyżnikiewicz i Marian Kowalski omawiają sytuację firm ( Rządy Pieniądza Anna Grabowska PR24)
PR24/Anna Grabowska/sw