Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Stanisław Brzeg-Wieluński 09.03.2022

Unia Europejska może w długiej perspektywie zrezygnować z importu gazu i ropy z Rosji

- Unijny program ograniczenia dostaw z Rosji gazu i ropy o 2/3 ma szansę powodzenia. Ale wiele zależy od woli politycznej i tego jak się potoczy wojna na Ukrainie - powiedział Jakub Wiech z portalu Energetyka24.pl w audycji "Ekspres Gospodarczy" w Programie 1 Polskiego Radia.

Gość audycji podkreślił, że UE jako całość może zmienić kierunki dostaw surowców energetycznych, ale ten proces będzie trwał kilkanaście miesięcy i będzie bardzo kosztowny. Nawet jeśli teraz coraz więcej firm nie kupuje surowców energetycznych z Rosji, bojąc się sankcji Zachodu.

W opinii Jakuba Wiecha Stanom Zjednoczonym jest łatwo zrezygnować z rosyjskiej ropy bo to zaledwie 3 procent ropy, którą sprowadzają. W UE jest trudniej, bo ropa z Rosji to 33 procent, a w przypadku gazu to aż 40 procent gazu importu tych surowców do całej UE.

W opinii eksperta jeżeli z powodu klęski militarnej Putina na Ukrainie nastąpi zmiana władz na Kremlu, cała koncepcja zmiany kierunku dostaw do UE będzie kontestowana lub wręcz zamrożona. Podobnie może być z pomysłem powrotu Niemiec do koncepcji Nord Stream2, bo projekt jest gotowy pod względem infrastrukturalnym.

Niemcy stale zmieniają swoją optykę na uwolnienie się od energetycznego dyktatu Moskwy. Tak było z projektami niemieckich terminali LNG, które rzekomo Berlin miał budować w roku 2019. Nic z tego nie wyszło i podobnie może być teraz z kolejnym, tegorocznym projektem Niemiec budowy portu do odbioru skroplonego gazu. Wiele zależy też od tego na ile zapowiedzi USA na odblokowania importu ropy z Iranu i Wenezueli, będą realne.

Jakub Wiech podkreślił, że Polska nie będzie kupowała gazu z Rosji, bo w końcu roku ruszy przepływ gazu przez Baltic Pipe,z Norwegii do Polski. A my rezygnujemy z nowych kontraktów na dostawy gazu z Rosji.

Mamy też czynny port LNG oraz terminale naftowe nad Bałtykiem do importu ropy. Dlatego nasze bezpieczeństwo energetyczne jest wyższe niż reszty Wspólnoty, a to aby UE zaczęła dywersyfikować dostawy ropy, gazu i węgla jest w naszym strategicznym interesie. W tej sprawie trzeba stale wywierać presję na Brukselę, a zwłaszcza na ambiwalentny wobec Rosji Berlin.

Audycję prowadził Błażej Prośniewski, zapraszamy do jej wysłuchania.


Posłuchaj
05:37 Jakub Wiech z portalu energetyka24.pl ocenia na ile pomysły zmiany źródeł dostaw ropy i gazu spoza Rosji są realne ( "Ekspres Gospodarczy" Błażej Pro Jakub Wiech z portalu energetyka24.pl ocenia na ile pomysły zmiany źródeł dostaw ropy i gazu spoza Rosji są realne ( "Ekspres Gospodarczy" Błażej Prośniewski PR1)

 

PR1/PR24/Błażej Prośniewski/sw