Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Szymon Gebert 14.07.2012

Rośnie zainteresowanie hodowlą ślimaków. Jak na tym zarobić?

Tak przynajmniej twierdzi Instytut Zootechniki w Balicach, który dostaje setki pytań o to jak zacząć. Pytanie czy da się na tym zarobić?
Rośnie zainteresowanie hodowlą ślimaków. Jak na tym zarobić?Glow Images/East News

Żeby zacząć myśleć na poważnie o hodowli jakichkolwiek ślimaków, trzeba najpierw mieć: hale z klimatyzowanymi dobrze oświetlonymi pomieszczeniami, z dostępem do wody, najlepiej pitnej. W środku powinny być pomieszczenia do hibernowania reproduktorów i rozrodu, wylęgarnia, pomieszczenia do podchowu ślimaków oraz wysokie tunele dla starszych osobników. Dodatkowo potrzebne jest pole z roślinami.

Specjaliści ostrzegają, że oprócz całego tego arsenału kluczowa jest wiedza o hodowli. - Jeden błąd, na przykład zbytnie wychłodzenie młodych sztuk, może być bardzo kosztowne. Cykl produkcyjny ślimaków trwa rok i nie ma w nim miejsca na poprawki i odrabianie strat – mówi przedstawiciel firmy Helixia, która prowadzi fermy ślimaków.

Dlatego warto zacząć od niewielkiej ilości. Ile to niewiele? - Nowym producentom podpowiadaliśmy, aby zaczynali od na przykład 100 tysięcy sztuk małych ślimaków. To dobre poletko doświadczalne, by zdobyć umiejętności i zweryfikować wiedzę teoretyczną – praktyką – radzi Krzysztof Żychliński z Rolniczego Kombinatu Spółdzielczego w Łubnicy.

Specjaliści zachęcają: produkcja ślimaka może być dobrym źródłem zarobku. Koszt wyprodukowania 1 kilograma ślimaków nie powinien kosztować więcej niż 3,80 zł. - Natomiast ceny skupu przez trzy lata naszej działalności wahały się od 7 zł 50 gr do nawet 12 zł za kilogram – powiedział Robert Nabrdalik z firmy Helixia.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

sg