Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Kamińska 27.08.2012

"Inwestycje w parabanki na własne ryzyko”

Pod kontrolą budżetu są tylko banki. W innych przypadkach ryzykujemy – mówił o parabankach prof. Witold Orłowski. Dodał, że należy zwiększać edukację ekonomiczną społeczeństwa.
Prof. Witold Orłowski.Prof. Witold Orłowski.Wojciech Kusiński/Polskie Radio

Prof. Witold Orłowski pytany o rozwój sprawy Amber Gold, mówi że nie jest jasne, z jaką sytuacją mieliśmy do czynienia. - Nie wiem, na ile mamy do czynienia z oszustwem, na ile z ryzykowną operacją. W finansach jest często tak, że to jest cienka linia – powiedział Witold Orłowski. Dodaje, że jeśli okaże się, że nie było złamania przepisów – pieniądze prawdopodobnie przepadną. Z kolei jeśli już na początku działalności oszukiwano ludzi, wiadomo było, że pieniądze nie będą zwracane – wtedy to sprawa dla prokuratury. - Prawda jest taka, że takie inwestycje ludzie robią na własną odpowiedzialność. Pod kontrolą budżetu są tylko banki (…). W innych przypadkach ryzykujemy – podkreślał ekonomista.

Według sondażu TNS OBOP, który był przeprowadzony na zlecenie UOKiK, 54 procent ankietowanych ma trudności z odpowiedzią na to, czym jest parabank. Gość Jedynki mówił, że parabanki szybko udzielają pożyczek, ale na bardzo ciężkich warunkach. Kredyty są udzielane osobom, które słusznie lub nie, uważają, że z normalnego banku kredytów nie dostaną. Są jednak kraje, w których jest to działalność kryminalna.

>>>Przeczytaj zapis całej rozmowy

Z wyżej wspomnianego sondażu wynika też, że połowa osób nie wie, iż pieniądze parabanku przepadają wraz z jego bankructwem. Witold Orłowski mówi, że wiele osób nie rozumie również różnic między oprocentowaniem z kapitalizacją i bez, co to oznacza dla kosztów kredytu. Przyznaje, że mamy ogromny problem z edukacją ekonomiczną i finansową. - Świat jest miejscem niebezpiecznym, rynek finansowy również jest miejscem niebezpiecznym. Każde inwestowanie pieniędzy jest ryzykiem, że mniej zarobimy, że stracimy pieniądze. Nikt nie będzie podejmował decyzji za innych, ale ludzie powinni rozumieć, na przykład to, jakie ryzyko daje pożyczka w para banku – komentował.

Jak zaznaczył - instytucje inwestujące na giełdzie lub w złocie oferują wyższe oprocentowanie, ale w zamian ryzyko jest znacznie większe, można stracić, nie ma gwarancji zwrotu depozytów, nie ma nadzoru szczegółowego. Według niego tych instytucji nie należy jednak zakazywać .

agkm

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski