Już wiadomo, że Cypr nie zbankrutuje. Plan ratunkowy zostanie wdrożony. To nie oznacza, dla Cypru końca kłopotów. - Jeden z największych banków cypryjski zostanie zamknięty, planowana jest naprawa sektora bankowego. Właściciele największych depozytów, czyli przekraczających 100 tys. euro, wezmą na siebie część kosztów naprawy instytucji finansowych – wylicza Marek Rogalski, Analityk, Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska. Pomoc oznacza, że Cypr nie utraci płynności finansowej, ale kraj czeka długoterminowa recesja. – Do tej pory gospodarka wyspy opierała się na usługach bankowych. Teraz ich nie będzie – dodaje ekonomista.
Rozwiązania na Cyprze niepokoją całą Europę. Oliwy do ognia dolał szef eurogrupy, który zasugerował, że podobne przerzucanie kosztów na klientów banków mogą zostać zastosowane w innych europejskich krajach. Hiszpanie już wyciągają oszczędności lub lokują pieniądze w zagranicznych bankach.
Więcej o Cyprze oraz o strefie wolnego handlu, która ma zostać utworzona miedzy USA a Unią Europejską dowiesz się słuchając audycji „Bardzo Ważny Projekt”.