Zagraniczne agencje coraz częściej powołując się na wysokich urzędników banku centralnego Europy donoszą, że stopy procentowe spadną w strefie euro poniżej zera.
Szef ECB konsekwentnie zaprzecza. Deklaruje, że nic się w sprawie kosztu pieniądza w Europie na razie się nie zmienia. To tylko plotki, czy przygotowywanie rynku do zmiany? Jak wiadomo plotki zagranicznych agencji często okazują się prawdą. Tak właśnie okazało się w przypadku dymisji Jacka Rostowskiego. O jego odwołaniu agencja Reuters donosiła już parę miesięcy temu. Analitycy już po zmianie na stanowisku ministra finansów komentowali, że to była dobrze zaplanowana dymisja, bo rynki były na nią przygotowane. Czy tak samo będzie ze stopami procentowymi w Europie? Plotki mają przygotować rynki?
- Technicznie taka decyzja nie jest problemem. Komentatorzy podkreślają, że nie byłby to pierwszy raz w historii. Sam fakt, że głośno mówi się o takiej hipotetycznej sytuacji składania do myślenia – komentuje sytuację Wojciech Szymański, korespondent Polskiego Radia.
Jaki wpływ ujemne stopy procentowe będą miały dla rynku? Posunięcie takie ma skłonić banki komercyjne do wzmożonej akcji kredytowej. Taka decyzja jest uzasadniona w sytuacji, gdy instytucje finansowe wolą trzymać pieniądze na bezpiecznym rachunku w banku centralnym, niż udzielać pożyczek na rynku.
Tym czasem w Unii Europejskiej coraz głośniej mówi się o parytecie kobiet we władzach spółek giełdowych. Rozważa się wprowadzenie zalecenia obsadzenia 40 proc. stanowisk przez kobiety. wielu krytyków tego pomysłu zauważa, że parytet nie jest dobrym rozwiązaniem. Wskazują oni na kraje skandynawskie, gdzie wiele kobiet zajmuje wysokie stanowiska. Podkreślają oni, że sprzyja temu rynek pracy, który od lat wyrównuje szanse kobiet na rynku pracy.
Więcej o stopach procentowych i kobietach na wysokich stanowiskach dowiesz się słuchając audycji „Bardzo Ważny Problem Europejski”.
abo