Olsztyńscy naukowcy odnaleźli gatunek owada uważany do niedawna za wymarły w Polsce – donosi naukowy serwis PAP. Chodzi o chruścika-niprzyrówkę rzeczną (łacińska nazwa to leptocerus interruptus) z rodziny wąsatkowatych. Owad został złowiony w rzece Łynie w olsztyńskich Brzezinach, poinformował prof. Stanisław Czachorowski z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
"Nasze badania wskazują, że gatunek ten się odradza i ponownie pojawia się w miejscach, w których wcześniej wyginął. Przykładem jest Olsztyn" – mówił prof. Czachorowski. Jego zdaniem, powrót tego gatunku jest jednoznaczny z poprawą czystości wody w Łynie. „Niprzyrówka rzeczna występuje tylko w bardzo czystych rzekach i jest gatunkiem wskaźnikowym do oceny stanu wód” - wyjaśniał. Ten gatunek chruścika jeszcze do niedawna znajdował się na Czerwonej Liście Zwierząt Ginących i Zagrożonych w Polsce i był uznany za gatunek prawdopodobnie wymarły.
Chruściki (Trichoptera) to rząd owadów wodnych, które przechodzą przeobrażenie zupełne. Regionalnie nazywane są także kłódkami (czyli małymi kłodami), klajdukami lub obszywkami. Swoją nazwę łacińską, Trichoptera, czyli włoskoskrzydłe, zawdzięczają obecnym na skrzydłach postaci dorosłych owada licznym włoskom, które odróżniają je od blisko z nimi spokrewnionych motyli. W Polsce występuje blisko 290 gatunków chruścików, a w Europie ponad 900. Na całym świecie opisano ponad 11 tysięcy gatunków tych owadów.
Chruściki zwracają uwagę ciekawym zachowaniem – ich larwy budują norki lub przenośne domki. Do tego celu używają fragmentów roślin wodnych, nasion, ziarenek piasku i kamyków lub muszli mięczaków, spajanych razem jedwabną przędzą. Często w strukturę domków wbudowywane są także żywe stworzenia, np. żywe ślimaki. Sposób budowy domków charakterystyczny jest dla poszczególnych gatunków chruścików.
Olsztyńscy naukowcy popularyzują odnaleziony gatunek przy pomocy specjalnego dnia chruścika - wyznaczono go na 11 grudnia.
(fw)