Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
migrator migrator 18.09.2007

Jak wilki chronią topole

To właśnie drapieżnikom drzewa mogą zawdzięczać przetrwanie.

Co wilki mają niewiele wspólnego z topolami? Wydawać by się mogło, że niezbyt wiele - niewielu z nas skłonnych byłoby przypuszczać, że to właśnie drapieżnikom drzewa mogą zawdzięczać przetrwanie. Wszystko za sprawa złożonych powiązań w ekosystemie…

Zacznijmy jednak od początku. Otóż od kilkudziesięciu lat, a wiec mniej więcej od czasu, kiedy wytrzebiono ostatnie grasujące po Parku Yellowstone stado wilków, obserwowano systematyczne zmniejszenie się obszaru porośniętego topolami. W niektórych miejscach drzewa te całkowicie zniknęły z krajobrazu. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta - młode, kilkuletnie drzewka są przysmakiem łosi – od czasu kiedy z parku zniknęły drapieżniki, łosie bez zahamowań mogły pożywiać się kilkuletnimi sadzonkami. Nie omieszkały tego wykorzystać, i to z takim zapałem, że drzewka nie miały najmniejszych szans urosnąć – w rezultacie, po kilkudziesięciu latach w parku zostały tylko stare topole, młodsze po prostu nie przetrwały…

Wilki zostały reintrodukowane po blisko siedemdziesięciu latach nieobecności, w 1995 roku.

Dwanaście lat wystarczyło, by niekontrolowana populacja łosi spadła o połowę. Co więcej, łosie zaczęły unikać młodych zagajników, w których narażone były na niespodziewany atak, ukrytych wśród młodych drzew wilków. W rezultacie drzewa wreszcie miały szansę urosnąć, a ekosystem powoli wrócą do równowagi. A był już na to najwyższy czas – złożoność ekosystemów jest wręcz niesamowita – spadek liczby topoli odbił się także na liczbie tam budowanych przez bobry i przyczynił do przyspieszenia erozji rzecznej… To wpłynęło na populacje owadów, ptaków i innych zwierząt… Cały łańcuch zależności rozsypał się na kawałki, kiedy człowiek usunął z niego jedno, jedyne ogniwo w postaci drapieżników. Co ciekawe, obecna populacja łosi jest dużo wyższa niż w latach sześćdziesiątych, kiedy to już od dawna nie było wilków, ale robiło się już coraz mniej topoli.

Czasami nawet ekolodzy nie zdają sobie sprawy ze złożoności ekosystemu – tego typu przykłady uczą nas jednak, jak bardzo wrażliwe na wszelkiego rodzaju ingerencje jest środowisko i jak niewiele trzeba, by wywołać kaskadę zmian. Zmian nie zawsze korzystnych i w wielu wypadkach nieodwracalnych.

Jakub Urbański

Na podstawie: Science Direct

tagi: Wilki