Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 23.11.2011

Zagubiona rosyjska sonda dała o sobie znać

Europejska stacja śledzenia lotu satelitów nawiązała kontakt z rosyjską sondą Fobos-Grunt.
Model sondy FobosModel sondy Fobosźr. Wikipedia/Fobos
Posłuchaj
  • Naukowcy nawiązali kontakt z Fobos-Grunt - relacja Rafała Motriuka (IAR)
Czytaj także

To pierwszy sygnał, jaki odebrano z Ziemi od chwili rozpoczęcia tej misji na Marsa 8 listopada. Odebrała ją stacja ESA (Europejskiej Agencji Kosmicznej) umiejscowiona w Perth w Australii.

Eksperci z Europejskiej Agencji Kosmicznej kontaktują się z inżynierami rosyjskimi, aby ustalić, w jaki sposób najlepiej utrzymać kontakt z sondą.

Bezzałogowa sonda o wartości 170 mln dolarów została wystrzelona z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie na początku listopada. Gdy dotarła do orbity, okazało się, że z powodu usterki silnika nie można sondy ustawić na właściwej trajektorii. Od tego czasu rosyjscy naukowcy próbowali bezskutecznie nawiązać połączenie z Fobosem.

Ewentualne niepowodzenie wyprawy może zmienić priorytety w badaniach kosmicznych Rosji.

Rosjanie zapewniali, że mimo wszystko do końca listopada będą próbowali zdalnie naprawić silnik sondy,

Sonda miała przywieźć na ziemię próbki skał z Fobos - jednego z marsjańskich księżyców.

PAP, IAR, agkm

Obejrzyj galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>