Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 21.10.2012

23 ofiary skażonego leku przeciwbólowego

W Stanach Zjednoczonych już 23 osoby zmarły na grzybicze zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, spowodowane skażonym lekiem. Na zachorowanie narażonych jest 14 tysięcy osób.
Badanie płynu rdzeniowego zakażonych pacjentówBadanie płynu rdzeniowego zakażonych pacjentówPAP/EPA.

Liczba osób, które zmarły w Stanach Zjednoczonych na grzybicze zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych spowodowane skażonym sterydowym preparatem przeciwbólowym wzrosła do 23 - podał amerykański Ośrodek Zwalczania Chorób Zakaźnych (CDC).

Nowe zgony dotyczą stanów Tennessee i Karolina Północna. Oba regiony poinformowały ponadto o 13 nowych przypadkach zachorowań. W sumie - według CDC - liczba chorych wynosi obecnie 281 osób. W Tennessee zanotowano najwyższą liczbę ofiar; na zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych zmarło tam już osiem osób.

Badania
Badania płynu rdzeniowego zarażonych pacjentów; PAP/EPA

Sterydowy środek przeciwbólowy podawany pacjentom w formie zastrzyku w kręgosłup wyprodukowała firma New England Compounding Center (NECC) z siedzibą w Framingham w stanie Massachusetts. Ocenia się, że skażona partia leku - około 17,7 tys. fiolek - trafiła do 76 placówek medycznych w 23 stanach. Przedstawiciele NECC poinformowali, że inne preparaty produkowane przez tę firmę nie zostały skażone.

Skażony preparat, który trafił do placówek medycznych w 23 stanach, wycofywany jest z rynku. NECC szacuje, że na zagrożenie narażonych może być 14 tys. pacjentów.

Zaapelowano, by pacjenci zgłaszali się natychmiast do lekarza po wystąpieniu u nich objawów takich jak ból głowy, gorączka, sztywność karku, zmęczenie, zaburzenia mowy, trudności z chodzeniem czy czerwona wysypka. Podkreślono, że wczesne rozpoznanie choroby pozwala na uniknięcie poważnych powikłań, które mogą doprowadzić do śmierci.

W stanie Massachusetts przeciw producentowi leku i kierownictwu firmy toczy się postępowanie cywilne. Floryda zakazała NECC działalności gospodarczej na terenie całego stanu.

PAP/agkm

Galeria: dzień na zdjęciach >>>