Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Marta Kwasnicka 26.01.2013

NASA przyłącza się do europejskiej misji. Zbadają ciemna materię

To już oficjalne: NASA przystępuje do planowanej przez ESA misji Euclid (Euklides). Teleskop poleci w kosmos w 2020 roku i zbada naturę ciemnej materii.
Mozaika zdjęć gromady galaktyk CL0024+17 zrobionych przez Kosmiczny Teleskop Hubblea, pokazująca soczewkowanie grawitacyjne pierścienia ciemnej materiiMozaika zdjęć gromady galaktyk CL0024+17 zrobionych przez Kosmiczny Teleskop Hubble'a, pokazująca soczewkowanie grawitacyjne pierścienia ciemnej materiiNASA, ESA, M.J. Jee and H. Ford (Johns Hopkins University)

Na słowach się nie kończy. NASA zbuduje dla teleskopu 16 pracujących w podczerwieni detektorów. Amerykańska Agencja wybrała także 40 członków do 1000-osobowego, międzynarodowego konsorcjum, które będzie nadzorowało powstawanie teleskopu pod kątem naukowym.

Astronomowie sądzą, że zwykła materia to jedynie 4 proc. całego Wszechświata. Pozostała część to ciemna materia i ciemna energia, składniki, o których nie możemy jeszcze powiedzieć niczego konkretnego. Ich istnienie dedukujemy z obserwowanych 4 proc.

Badaczy intryguje zwłaszcza ciemna energia. Jak sądzą, to ona może odpowiadać za to, że Wszechświat rozszerza się. Nie wiadomo jednak, jak to robi. Misja Euclid ma to zmienić.

Teleskop będzie ważył ponad 2 tony i zostanie wysłany do stabilnego punktu grawitacyjnego pomiędzy Ziemią i Słońcem, tzw. Lagrange 2. Ma badać kosmos co najmniej 6 lat. Przyjrzy się odległym galaktykom i rozprzestrzenieniu gwiazd.

ESA wydała już na ten projekt 606 mln euro. NASA nie tylko wesprze Euklidesa, ale ma zamiar wysłać kosmos własne obserwatorium: Wide-field Infrared Survey Telescope. WFIRST, jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, poleci w kosmos do ok. 2025 roku.

(ew/Space.com)