Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 16.02.2013

Meteoryt w Rosji jak kilkadziesiąt bomb atomowych. Dane NASA

NASA podała nowe dane dotyczące meteorytu, który w piątek rano eksplodował nad Czelabińskiem.
Jezioro Czebarkuł. Nurkowie nie znaleźli w nim meteorytuJezioro Czebarkuł. Nurkowie nie znaleźli w nim meteorytuPAP/EPA/SERGEY ILINITSKY

Amerykańska agencja kosmiczna oceniła siłę eksplozji meteorytu na 500 kiloton, wcześniej szacowała uwolnioną podczas wybuchu energię na 30 kiloton. Wybuch bomby w Hiroszimie mial siłę około 22 kiloton. Rozmiar meteoru z Czelabińska ocenia się teraz na 17 metrów (wcześniej mówiono o 15 m), a wagę na 10 tysięcy ton (wcześniej 7 tysięcy ton).

Zdjęcia meteorytu z satelity >>>

Pierwsze filmy przedstawiające eksplozję meteoru >>>

Kosmiczny obiekt wszedł w atmosferę ziemską o 3.20. 26 czasu uniwersalnego (UTC). Od czasu wejścia meteorytu w atmosferę do jego kompletnego rozpadu minęły 32,5 sekundy – szacuje NASA. Paul Chodas z NASA twierdzi, że wydarzenia tego rodzaju mają miejsce raz na 100 lat. Meteoryt z Czelabińska uważany jest za największy od czasu 1908, kiedy to meteor tunguski spadł na Syberię.
Nowych informacji dostarczyły dane z sensorów rozmieszczonych w różnych punktach świata – wyjaśnia NASA. Agencja dostała dane z 5 dodatkowych stacji mierzących infradźwięki. Jako pierwsza zarejestrowała sygnał stacja na Alasce, znajdująca się około 6500 km od Czelabińska.
Według NASA trajektoria lotu meteorytu była zupełnie inna niż asteroidy 2012 DA14, która w piątek przeleciała w rekordowo małej odległości od ziemi.

Meteorytu na razie nie znaleziono. Niepowodzeniem zakończyły się poszukiwania skały w jeziorze Czebrakuł. Za to pojawiły się ogłoszenia o możliwości kupna kawałków skały kosmicznej, pochodzące od mieszkańców jednego z obowodów (na razie niesprawdzone).

NASA/agkm