Pacjent, któremu 15 maja w gliwickim Instytucie Onkologii przeszczepiono twarz, jest w stanie ciężkim, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformowali lekarze, którzy dokonali transplantacji.
Profesor Sebastian Giebel mówi jednak, że pacjent musi pozostać pod kontrolą, gdyż istnieje ryzyko odrzucenia przeszczepu. Lekarze sprawdzają teraz, jak pacjent będzie radził sobie z problemami immunologicznymi.
- Skóra twarzy jest tą częścią ciała, która wyjątkowo silnie pobudza układ odpornościowy do odrzucania przeszczepu - mówił Giebel. Dlatego lekarze musieli doprowadzić do paraliżu układu immunologicznego pacjenta. Z tego powodu mogą mu grozić wszelkiego rodzaju infekcje.
To pierwsza taka operacja w Polsce. Trwała 25 godzin i objęła ona ogromną część twarzoczaszki i szkielet twarzy.
Kierownik zakładu Anestezjologii i Intensywnej Terapii dr n. med. Krzysztof Olejnik, kierownik zespołu operującego prof. Adam Maciejewski, kierownik Transplantacji Szpiku i Onkohematologii prof. Sebastian Giebel podczas konferencji prasowej nt. pierwszego przeprowadzonego w Polsce przeszczepu twarzy w Centrum Onkologii w Gliwicach
Profesor Sebastian Giebel, którego specjalny zespół opiekuje się pacjentem, ma nadzieję, że chory dojdzie do pełnej sprawności. Będzie mógł jeść, mówić i widzieć. Pełna rehabilitacja to jego zdaniem kwestia miesięcy.
Przeszczepu dokonał zespół profesora Adama Maciejewskiego, który podkreśla, że operacja przeprowadzona w Gliwicach miała nowatorski charakter. Ratowała poszkodowanemu w wypadku pacjentowi życie l dlatego przeprowadzono ją bardzo szybko.
Wcześniejsze transplantacje twarzy, które wykonano już na świecie, wymagały zawsze długich przygotowań pacjenta.
Zespół transplantacyjny w Instytucie Onkologii w Gliwicach od lat przygotowywał się do przeszczepu twarzy. W ciągu ostatnich trzech lat udało się stworzyć doskonale działający system.
Różne warianty operacji ćwiczono na zwłokach. Bez tych doświadczeń przeprowadzona po raz pierwszy w Polsce operacja nie miała prawa się udać - podkreśla profesor Maciejewski.
Pacjent, któremu lekarze z Gliwic przeszczepili twarz, pochodzi z Dolnego Śląska. 33-letni mężczyzna po wypadku na budowie trafił do Akademickiego Szpitala klinicznego przy ulicy Borowskiej we Wrocławiu. 23 kwietnia był operowany w klinice chirurgii szczękowo-twarzowej. Operacja przeszczepu twarzy została przeprowadzona 15 maja.
Mężczyzna był w bardzo ciężkim stanie.
IAR, bk