Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marta Kwasnicka 07.07.2010

Latający samochód już przyszłym roku

Latający samochód Transition firmy Terrafugia będzie do nabycia już od jesieni 2011 roku. Właśnie dostał dopowiednie licencje.

Jak poinformował portal informatyczny Computerworld, Transition miesiąc temu otrzymał zezwolenie na loty od Federalnej Administracji Lotniczej (Federal Aviation Administration). Zezwolenie przyznano samochodowi na tej samej zasadzie, na jakiej otrzymuja je inne maszyny ultralekkie - a więc do lotów w dzień, na małej wysokości, przy dobrej pogodzie z widocznością ziemi. Niestety, do pilotowania samochodu nie wystarczy zwykłe prawo jazdy - ze względu na przeznaczenie pojazdu, Transition będzie mogła nabyć osoba z licencją uprawniającą do pilotowania maszyn ultralekkich.

Transition jest skonstruowany odmiennie od innych dotychczas budowanych latających samochodów. Posiada krótki, gruby kadłub z dwuosobową powiększoną kabiną, przypominającą kabinę śmigłowca i silnik umieszczony z tyłu ze śmigłem pchającym. Zbudowano go w układzie „kaczka”, z niewielkimi skrzydłami o dużej powierzchni. Mają one niewielki wznos i mechanizm skracania, podobnie jak samoloty bazujące na lotniskowcach.

Maszyna wykonała pierwszy testowy lot 5 maja 2009 roku, po pół roku prób drogowych i kołowania. Samochód poleci na odległość 800 km przy maksymalnej szybkości 150 km/h. Silnik maszyny spala samochodową benzynę bezołowiową, ale "może też pracować na innych rodzajach paliwa" - twierdzą konstruktorzy.