Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sylwia Mróz 04.01.2012

Dzięki paszportowi w iPadzie wjechał do USA

Kanadyjczyk, który chciał samochodem wjechać do USA, dopiero niedaleko granicy zorientował się, że zapomniał paszportu. Miał jednak zeskanowaną kopię tego dokumentu w swoim iPadzie i na jej podstawie przekroczył granicę.
Dzięki paszportowi w iPadzie wjechał do USAfot. Marcus Qwertyus /Wikimedia Commons/CC

Historię tę, która wydarzyła się przed Gwiazdką, opisała właśnie agencja Associated Press. Martin Reisch przyznał, że funkcjonariusz służby granicznej USA był trochę poirytowany, gdy zamiast paszportu zobaczył kopię na ekranie tableta. Uspokoił się, gdy usłyszał, że Kanadyjczyk jedzie do USA z gwiazdkowymi prezentami dla dzieci swego przyjaciela. Pozwolił podróżnemu przejechać przez granicę i życzył mu wesołych świąt.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

Formalnie rzecz biorąc Martin Reisch nie powinien zostać wpuszczony do Stanów Zjednoczonych. Od 2009 roku Kanadyjczycy, którym kiedyś do przekroczenia granicy z USA wystarczało prawo jazdy, od 2009 roku potrzebują paszportów. Amerykańskie przepisy nie przewidują możliwości akceptowania kopii paszportów.

33-letni Reisch z powodzeniem skorzystał z paszportu w iPadzie także w drodze powrotnej. Kanadyjscy celnicy okazali się równie wyrozumiali, co funkcjonariusz amerykańskiej służby granicznej.

Reisch jest przekonany, że już wkrótce cyfrowy dowód tożsamości zapisany w tablecie, bądź smartfonie stanie się powszechnie akceptowanym dokumentem podróżnym. Zanim jednak do tego dojdzie, przed każdym wyjazdem do USA zamierza upewniać się, że ma w kieszeni tradycyjny paszport.

sm