Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Ewa Dryhusz 21.02.2013

Pokolenie Y wkracza w dorosłość

- To nie jest pokolenie, które oddałoby życie za ojczyznę. To pokolenie, które nie ma ochoty brać na siebie odpowiedzialności za kolejne pokolenia, czyli traci apetyt na posiadanie dzieci - mówi prof. Janusz Czapiński, socjolog, o pokoleniu Y.
Pokolenie Y wkracza w dorosłośćGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Pokolenie Y wkracza w dorosłość

Urodzili się między 1980 a 1995 rokiem, nazywani są generacją klapek i iPadów i jak zauważają psychologowie jeszcze nigdy nie obserwowano tak wielkiej różnicy między pokoleniami, a wszystko to ma być spowodowane nowoczesnymi technologiami. - Nauka nazwała nas pokoleniem Y. Śmiało można powiedzieć, że jesteśmy inni. Bardzo różnimy się nie tylko od naszych rodziców, ale nawet od starszego rodzeństwa, czyli pokolenia X - mówi Gabi Darmetko, autorka cyklu "Pokolenie Y".

Profesor Janusz Czapiński wyjaśnia, że ta zasadnicza różnica wynika stąd, że dla pokolenia X wychowawcy główni to rodzice, nauczyciele i rówieśnicy, a dla pokolenia Y dominującym wychowawcą był Internet. - To musiało zmienić sposób myślenia, sposób zachowania, cele życiowe i rzeczywiście zmieniło - ocenia socjolog.

Nie wyobrażają sobie życia bez Internetu, telefonów, wujka Google, czy cioci Wikipedii. - Dla cyfrowych tubylców nowe technologie są po prostu jednym z kolejnych sposobów komunikacji - podkreśla dr Krzysztof Krejtz, psycholog Internetu z SWPS.

Cenią sobie przyjaźń i dobrą zabawę, a także czas, który chcą barwnie spożytkować. - Jeśli się zatrudniają, to absolutnie nie cierpią bezproduktywnych nasiadówek w korporacjach, zebrań, które nic nie wnoszą do efektywności działania. Lubią konkretne zadania, które sprzyjają ich samorozwojowi - mówi prof. Czapiński.

Co jest ważne dla pokolenia Y? Posłuchaj pierwszego odcinka cyklu "Pokolenie Y". Na kolejne spotkanie zapraszamy w czwartek o godzinie 11.35.