Cywilizacyjnemu skokowi Polski powinien towarzyszyć skok, także jeśli chodzi o dobrobyt i bezpieczeństwo polskich rodzin - powiedział premier Donald Tusk po posiedzeniu rządu. Rząd obradował nad tym, jak wydać europejskie pieniądze na lata 2014-20.
Pieniądze europejskie szef rządu nazwał absolutnie kluczową sprawą dla Polski.
Sukces Polski i Polaków
Zauważył, że pieniądze z wieloletniego budżetu UE przysłużą się rozwojowi naszego kraju tak samo, jak te z budżetu na lata 2007-2013, przy czym punkt startu jest inny, więc i cele, jakie stawia sobie rząd, będą - jak zapewniał premier - bardziej ambitne.
- Zrobiliśmy wszystko, aby kolejna perspektywa europejska przełożyła się nie tylko na sukces Polski, nie tylko na sukces Polaków jako wspólnoty narodowej, nie tylko na sukces polskich firm, ale przede wszystkim - by wreszcie był to odczuwalny sukces dla większości polskich rodzin - powiedział Tusk.
Mamy do wydania 500 mld zł
- Całość środków europejskich, jeśli weźmiemy aktualny kurs złotego do euro, to blisko 500 mld zł. Część z tego, to są nasze dopłaty bezpośrednie, więc one nie będą jednoznacznie wpływały na rozwój gospodarki jako całości, ale trafiają do konkretnych ludzi, rodzin. Świetnie się wpisują w nasze marzenie o polskim dobrobycie - powiedział premier.
Jak dodał, pod względem długości autostrad, już w 2016 roku Polska prześcignie Wielką Brytanię. - To zwłaszcza dziś powód do satysfakcji - zaznaczył premier.
Szef rządu zapewniał również, że w 2022 roku Polska "z całą pewnością" będzie w grupie 20. najbogatszych państw świata. W tym czasie powinniśmy uzyskać 80 procent unijnej średniej, jeśli chodzi o PKB, dziś to jest 67-68 procent, a startowaliśmy z 50 procent - mówił Donald Tusk.
23 proc. z ogólnej puli UE
Prawie jedna czwarta środków z unijnej polityki spójności przypadnie Polsce. Wicepremier Elżbieta Bieńkowska podkreśliła, że głównymi beneficjentami pieniędzy z unijnego budżetu na lata 2014-2020 będą przedsiębiorcy oraz samorządy.
Skala inwestycji będzie sięgać od największych projektów infrastrukturalnych do najmniejszych, odczuwanych przez każdego - przekonywała minister infrastruktury i rozwoju. Jak powiedziała, 40 procent funduszy z polityki spójności trafi do dyspozycji samorządów województw.
Elżbieta Bieńkowska zapowiedziała, że priorytetem będzie dokończenie sieci dróg ekspresowych. Każde miasto wojewódzkie będzie miało bezpośrednie połączenie z Warszawą - deklarowała wicepremier. Unijne fundusze zostaną rozdysponowane w ramach 16 programów regionalnych oraz 6 krajowych na rzecz rewitalizacji polskich miast.
Premier: W 2022 roku Polska w G20
TVN24/x-news
Elżbieta Bieńkowska o programach operacyjnych
TVN24/x-news
abo