Polskie słodycze podbijają światowe rynki

A ten rok ma być jeszcze lepszy – prognozuje Rafał Wiza z firmy doradczej KPMG.
- Ten rynek od kilku lat systematycznie rósł o około 2 proc. Prognozy mówią, że począwszy od 2014 roku, ten wzrost na kolejne 5 lat osiągnie poziom 9 lub nawet więcej procent – mówi ekspert.
Szczególnie popularna czekolada
Eksport naszych słodkości powiększył się w ostatnich 4-5 latach o ponad 70 proc., najbardziej wyrobów czekoladowych. I w dalszym ciągu te produkty będą się świetnie sprzedawały w całej Unii.
Około 2/3 firm przewiduje, że znaczenie eksportu w ich ogólnej wartości sprzedaży będzie w kolejnych latach znacznie się powiększało.
Najpopularniejsze obszary zbytu
Głównym rynkiem zbytu jest Unia Europejska, a prym wiedzie Wielka Brytania. Otwieramy się też na rynki w innych krajach, np. w Turcji czy Arabii Saudyjskiej.
- Polskie słodycze charakteryzują się wysoką jakością i niezbyt wysoką ceną, dlatego mogą być eksportowane do dowolnie wybranego kraju – mówi Rafał Wiza
W Niemczech sprzedaż słodyczy jest prawie dwukrotnie wyższa niż w Polsce i dlatego można sądzić, że nasz wewnętrzny rynek też ma przed sobą znakomite perspektywy. 
Najważniejszym segmentem polskiego rynku są wyroby czekoladowe. W ubiegłym roku stanowiły one 50 proc. wartości całej sprzedazy. Właśnie ten segment ma się w dalszym ciągu powiększać.
Elżbieta Mamos