Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Jarosław Krawędkowski 20.04.2014

Bezrobocie za 6 lat spadnie w Polsce do 3,1 proc.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, już za 6 lat, w 2020 roku, spodziewać się możemy znacznego odpływu osób z rynku pracy. Zniknie z niego 2 mln osób, a bezrobocie spadnie do…3,1 proc.
- Motywacja finansowa działa, ale tylko do pewnej granicy - przekonuje Katarzyna Sroczyńska, redaktor naczelna magazynu Coaching- Motywacja finansowa działa, ale tylko do pewnej granicy - przekonuje Katarzyna Sroczyńska, redaktor naczelna magazynu "Coaching"Glow Images/East News
Posłuchaj
  • Za sześć lat czeka nas radykalna zmiana na rynku pracy - "zniknie" 2 mln pracowników, bezrobocie spadnie do 3 procent - jak do tego muszą przygotować się pracodawcy i pracownicy mówią: Małgorzata Łabędź, ekspert agencji zatrudnienia ManpowerGroup oraz Artur Satora, rzecznik prasowy GUS./Dominik Olędzki, PR24/
Czytaj także

Ubytek siły roboczej będzie dotyczyć szczególnie osób w wieku najbardziej mobilnym, czyli od 18 do 44 roku życia.

- Cała struktura rynku pracy ulegnie potężnemu zachwianiu – ilość osób na rynku pracy spadnie o 2 mln – czyli mniej więcej tyle, ile wynosi obecny poziom bezrobocia – mówił na antenie PR24 Artur Satora, rzecznik prasowy GUS.

Niektóre profesje będą na wagę złota

Bezrobocie w 2020 roku ma wynieść zaledwie 3,1 proc. - To nie dla wszystkich dobra informacja.

Jeżeli prognozy się potwierdzą, to pracodawcy zaczną szukać i zatrudniać pracowników. A to nie będzie łatwe  – mówiła Małgorzata Łabędź, ekspert agencji zatrudnienia ManpowerGroup. - Grozi nam deficyt pracowników - w przypadku niektórych profesji może zabraknąć rąk do pracy – dodaje Łabędź.

Co firmy powinny zrobić, by uniknąć problemu za 6 lat

Firmy powinny zrobić w swoich strukturach przegląd talentów oraz bardzo dobrze zaplanować sukcesje. Ci, którzy wykazują potencjał rozwojowy, powinni być pielęgnowani, tak by chcieli w dalszym ciągu z daną firmą współpracować – mówi ekspertka rynku pracy.

Zdaniem Małgorzaty Łabędź, to pozwoli na uniknięcie odpływu pracowników do konkurencji. Część firm już teraz przygotowuje się na prognozowane zmiany na rynku pracy. Współpracują z zewnętrznymi firmami zajmującymi się rekrutacją pracowników albo stawiają na własne działy HR.

Ratunkiem powrót Polaków z emigracji

Prognozy dotyczące rynku pracy w 2020 roku może diametralnie zmienić mobilność Polaków. Obecnie ponad 1,5 miliona naszych rodaków przebywa za granicą – a ta liczba może się zarówno zwiększyć, jak i zmniejszyć – przekonywała Łabędź.

Część emigracji może powrócić do Polski i wówczas prognozowany wskaźnik bezrobocia może być zupełnie inny.

Nie wykluczona jest również sytuacja, że jeszcze więcej osób wyjedzie do pracy za granicę.

Polacy są bardzo dobrze wykształceni, a za granicą jest zapotrzebowanie na osoby z wysokimi kwalifikacjami – zwłaszcza na inżynierów.

Mobilność Polaków jest znacznie większa poza granicami naszego kraju –  jeżeli chcemy zdecydować się na zmianę miejsca zamieszkania, to chętniej wyjeżdżamy do innych państw, niż przemieszczamy się w obrębie kraju  - mówiła Małgorzata Łabędź.

Młodzi już teraz powinni myśleć o swojej karierze

Już dzisiaj na studiach, młodzi ludzie powinni sprawdzać co może być dla nich interesujące na rynku pracy. - Warto korzystać z praktyk i staży – to pozwala poznać siebie w różnych działach i przy różnych aktywnościach zawodowych. A to z kolei umożliwia łatwiejszy wybór obszaru, w którym młody człowiek najlepiej się czuje - mówi Łabędź.

Nie należy lekceważyć również usług doradcy zawodowego, który powie nam, jakie mamy predyspozycje oraz jakie kompetencje są poszukiwane na rynku. Wiedza o swoich mocnych stronach i o tym, nad czym warto jeszcze popracować, daje młodym ludziom przewagę nad rówieśnikami.

Już za 6 lat koniec umów śmieciowych?

Perspektywa niskiego poziomu bezrobocia i deficytu pracowników w 2020 roku, zdaniem niektórych obserwatorów rynku pracy, pozwoli na łatwiejsze negocjowanie warunków zatrudnienia.

- Nie oznacza to jednak, że każdy z pracowników będzie zatrudniony na etacie – mówiła Małgorzata  Łabędź. - Dzisiaj młodzi ludzie podchodzą inaczej do pracy. Wielu wybiera z różnych powodów pracę kontraktową - mówi ekspertka.

Dominik Olędzki, jk