Pieniędzy starczy dla 8 tysięcy rolników – wylicza Franciszek Kadzik, dyrektor Departamentu Działań Społecznych i Środowiskowych w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. - Premia na jednego rolnika wynosić będzie 100 tys. zł.
To o ¼ więcej niż w poprzedniej edycji w 2011 roku. Wnioski należy składać od 15 maja do 21 czerwca, do oddziałów regionalnych ARiMR, właściwych ze względu na położenie gospodarstwa planowanego do nabycia lub gospodarstwa już posiadanego.
Młodzi rolnicy chętnie korzystają z pomocy – mówi prof. Andrzej Kowalski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. – Z tego programu skorzystało już ponad 230 tysięcy młodych rolników. Kiedy jeździ się po wsi, to widać zmiany. Rolnicy wydają pieniądze przede wszystkim na zakup ziemi. Wyraźnie widać, że młodzi rolnicy doceniają efekty skali produkcji.
O tegoroczną premię zamierza ubiegać się Tomasz Wdowiak, rolnik ze wsi Sienno, w gminie Dobrcz, w powiecie bydgoskim. – Będę próbował – mówi – czy to się uda czy nie. Szansa jest duża, a 100 tysięcy zł przeznaczyłbym na zakup ziemi, jakby było to możliwe. Nie wiadomo jeszcze, na co będzie można przeznaczyć te pieniądze i do kiedy.
Poza zmianą kwoty na wyższą, inny - wydłużony do 15 miesięcy - jest też okres prowadzenia gospodarstwa przez tych rolników, którzy już rozpoczęli działalność.
W poprzednim naborze było to tylko 12 miesięcy.
- Mamy nadzieję, że wydłużenie tego terminu spowoduje, że większa liczba młodych ludzi będzie mogła skorzystać z tej premii – mówi Franciszek Kadzik.
Kolejną zmianą jest kryterium punktowe.
Każdy wniosek będzie otrzymywał punkty. Główna liczba punktów przypada za wielkość przejmowanego gospodarstwa, ale punkty przyznawane są również za posiadane wykształcenie, kwalifikacje i za poziom bezrobocia w powiecie, którego wniosek dotyczy. Suma uzyskanych punktów będzie decydowała o kolejności przyznania pomocy, ale na pomoc mogą liczyć tylko ci wnioskodawcy, którzy uzyskają minimum 7 punktów.
W staraniach o premię, syna wspiera Jan Wdowiak. – Chciałbym mu pomóc i nawet przekazałbym mu 15 hektarów, aby dostał tę premię. Mógłby potem dokupić ziemię, wziąłby kredyt, miałby na wpłatę swojego udziału. W ARiMR dowiedziałem się, że są punkty. Syn ma wykształcenie, więc już 5 punktów ma.
O przyznaniu premii dla młodego rolnika decyduje właśnie liczba uzyskanych punktów, a nie kolejność złożenia dokumentów.
Aleksandra Tycner
Audycja powstała przy współpracy z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa