Majówka – to tradycyjnie okazja do dłuższego odpoczynku od pracy i szkoły. Najczęściej w tym czasie jedziemy w góry, na Mazury czy nad morze - jeśli nie mamy tam rodziny czy znajomych - to niestety taki odpoczynek to też spory wydatek.
Wynajęty domek czy pokój też kosztuje
Jeśli na długi weekend wybierze się czteroosobowa rodzina, musi zapłacić w sumie za szesnaście noclegów. Jeśli więc doba kosztuje np. 80 zł, za majówkowy pobyt przyjdzie rodzinie zapłacić 1280 zł.
Osoby, które często wyjeżdżają na weekendy i wakacje, mogą zatem pomyśleć o zakupie działki rekreacyjnej. Inwestycja zwróci się już po kilkudziesięciu kilkudniowych wypadach. A sezon na zakup takich działek właśnie się rozpoczął.
Najdroższe są działki z dobrą lokalizacją
Najczęściej poszukiwane są działki położone w pobliżu niewielkich jezior - mówi Marcin Jańczuk z Metrohause. Największą popularnością cieszą się te w cenie od 20 do 50 tysięcy złotych. Najdroższe są położne w ciekawych krajobrazowo okolicach - z dostępem do wody, w lasach czy w górach. A to, jak mówi Marcin Jańczuk, musi kosztować. Drogie są miejsca unikalne, położone w pobliżu wody, choć niekoniecznie przy samej linii brzegowej. Metr kwadratowy takiej działki może kosztować nawet powyżej 150 złotych.
Szukamy działki z domkiem
Poszukując własnej działki, stawiamy na gotowe rozwiązania. Nie jesteśmy zainteresowani gruntami do samodzielnego zagospodarowania. Takie rozwiązanie wybiera tylko 13 proc. ankietowanych, podczas gdy 82 proc. deklaruje, że interesowałaby ich działka co najmniej z domkiem letniskowym lub nawet całorocznym - czyli “gotowa do użytku” i nie wymagająca wielkich nakładów pracy – tak wynika z najnowszej ankiety przeprowadzonej przez serwis Szybko.pl i agencję Metrohouse.
Najwięcej zwolenników ma najbardziej popularne na rynku rozwiązanie – zakup działki z domkiem letniskowym, ewentualnie postawionym na działce domkiem holenderskim. – W porównaniu do zeszłego roku, kiedy zadaliśmy ankietowanym podobne pytania, nieco więcej ankietowanych, bo 17 proc., deklarowało, że jest zainteresowanych zakupem samej działki. Natomiast z 19 do 26 proc. wzrósł odsetek deklaracji o chęci zakupu domu całorocznego – mówi Marcin Jańczuk z agencji Metrohouse.
Jeśli działka to nad jeziorem
Prawie połowa z nas planując zakup działki rekreacyjnej, wybrałaby tereny położone w pobliżu jezior. W pobliżu lasów chciałoby mieć jedynie niecałe 25 proc. z nas. W porównaniu z ubiegłym rokiem to spadek o prawie połowę. W tym punkcie ankiety bardzo różnią się od ubiegłorocznych, gdzie aż 44 proc. ankietowanych zadeklarowało chęć zakupu działki pod lasem, mówi Marcin Jańczuk z Metrohouse.
Bardzo istotną kwestią jest odległość od miejsca zamieszkania. 43 proc. poszukuje działek w odległości do 50 km. Z drugiej strony, aż 21 proc. jest w stanie rozważyć oferty, które będą położone nawet powyżej 150 km od domu.
50 tysięcy za marzenie
Co ważne – jak mówi Marcin Jańczuk - budżety, które jesteśmy skłonni przeznaczyć na zakup gruntu nie są dalekie od tego, co dostępne jest na rynku. Najliczniejsza grupa, bo prawie 40 proc. ankietowanych, zdecydowana jest wydać od 20 do 50 tys. na działkę w graniach 500 – 100 metrów kwadratowych, 26 proc. od 50 do 100 tys., a co dziesiąty nawet powyżej 100 tys. zł. 26 proc. natomiast poszukuje najtańszych działek, do 20 tys. zł. Oczywiście najłatwiej jest kupić działkę rekreacyjną, dysponując kwotą powyżej 100 tys. bo blisko połowa ofert wystawionych na sprzedaż kosztuje ponad 100 tys. złotych. Jednak, jak mówi Marcin Jańczuk, w większości lokalizacji możemy znaleźć działkę rekreacyjną z niedużym domkiem już od 50 tys. złotych.
Justyna Golonko, jk