Dużo zmieniło się w ostatnich latach na rynku nieruchomości. Jeszcze 10 lat temu można było natychmiast sprzedać każde mieszkanie. Teraz kupujący jest zalewany oceanem ofert. Trudno przebić się z konkretną propozycją.
Make up dla nieruchomości
Dlatego właśnie coraz częściej właściciele nieruchomości korzystają z usług home stagingu. O nowy trendzie na rynku mieszkaniowym opowiada Maria Semczyszyn z firmy Home Stagers Network Polska. – Traktujemy to jak make up czy dodanie rumieńców nieruchomości – mówi gość. – Wydobywamy z mieszkania te atuty, które nie do końca są widoczne w panującej scenografii. Zazwyczaj obrastamy w różne rzeczy i w pewnym momencie wszystkie mieszkania wyglądają podobnie, są mało konkurencyjne – wyjaśnia Semczyszyn.
Kto zyskuje, a kto traci?
Zdaniem specjalistki zyskuje także kupujący, który wie dokładnie jakie funkcje mieszkanie może mieć , jak można zaaranżować przestrzeń. Po home stagingu nieruchomość jest bardziej czytelna dla kupującego zazwyczaj sprzedaje się ją natychmiast, oczywiście jeśli cena jest bliska realnej wartości.
Oszczędność czasu
Największą zaletą home stagingu jest skrócenie okresu oczekiwania na kupującego. - Sprzedaż nieruchomości niczym się nie różni od sprzedaży korali, pomidorów, czy samochodu – wyjaśnia Maria Semczyszyn z firmy Home Stagers Network Polska.
Usługa konsultacji kosztuje ma rynku około kilkuset złotych. Przygotowywany jest raport i po jego otrzymaniu klient ma dwa wyjścia: może sam wprowadzić w życie zmiany w swojej nieruchomości albo zdać się na dalszą pomoc profesjonalisty
Justyna Golongo, Abo