Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Borys 22.05.2014

"Umowa gazowa Rosja-Chiny świadczy o słabości Kremla"

Zawarty przez Rosję kontrakt na dostawy gazu do Chin to nie triumf Kremla, ani dowód na strategiczny zwrot w jego stosunkach z ważnym sąsiadem; dowodzi raczej słabości rosyjskiej gospodarki i jej zależności od Państwa Środka - pisze "Financial Times".
Posłuchaj
  • Kontrakt gazowy nie jest sukcesem Moskwy, relacja (IAR) Wojciech Szymański, Berlin
Czytaj także

Rosja, Chiny i USA od dawna tworzą układ w naukach dyplomatycznych nazywany strategicznym trójkątem. Historia uczy, że kiedy dwa państwa w tym układzie tworzą sojusz, trzeciemu grozi izolacja w najważniejszych kwestiach politycznych.

Gazprom jednak podpisał kontrakt na dostawy gazu do Chin

Krym i szpiegostwo gospodarcze

Teraz taka izolacja grozi Stanom Zjednoczonym, które potępiły Rosję za agresję na Krymie i oskarżyły Chiny o szpiegostwo przemysłowe - pisze w czwartek brytyjski dziennik w komentarzu redakcyjnym.

Ważne są dobre stosunki

Podpisany w środę kontrakt na dostawę gazu z Rosji do Chin, o wartości szacowanej na ok. 400 mld dol., to najważniejszy aspekt pogłębienia relacji tych dwóch państw. Choć szczegóły porozumienia nie są znane, to samo jego sfinalizowanie - po 10 latach bezowocnych negocjacji - według "FT" świadczy o tym, że przywódcy obu krajów przywiązują znaczną wagę do poprawy wzajemnych stosunków.

Rośnie siła Putina…

Z punktu widzenia prezydenta Chin Xi Jinpinga umowa zapewnia kolejne źródło dostaw gazu dla potrzebującej surowców chińskiej gospodarki. Dla prezydenta Rosji Władimira Putina porozumienie to argument - zarówno wobec izolującej go społeczności międzynarodowej, jak i rodzimego elektoratu - że udało mu się zawrzeć ważny sojusz na wschodzie.

… ale kontrakt świadczy o jego słabości

Jednak "kontrakt gazowy to nie triumf Kremla" ani dowód na strategiczny zwrot w stosunkach z ważnym sąsiadem, a raczej dowód słabości rosyjskiej gospodarki - ocenia "FT".

Gazprom nadal zależny od Europy

Dziennik zauważa, że ilość gazu sprzedanego Chinom na mocy tego porozumienia i tak wyniesie mniej niż jedną czwartą obecnych rosyjskich dostaw do Europy. - Oznacza to, że przyszłość Gazpromu w kolejnych latach będzie nadal ściśle zależna od Europy, przez co zapowiedź UE o zwiększeniu niezależności energetycznej od rosyjskiego gazu na skutek ukraińskiego kryzysu będzie wpływać na Kreml i jego swobodę działań na arenie międzynarodowej - ocenia dziennik.

Tusk: Umowa gazowa z Chinami jest dla Rosji na granicy opłacalności

TVN24/x-news

PAP, abo