Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Petar Petrovic 23.05.2014

Zmiany w oświadczeniach majątkowych. Fundacja Batorego: jawność ma dotyczyć wszystkich

- Projekt resortu sprawiedliwości zmian w zasadach składania oświadczeń majątkowych jest potrzebny, wreszcie zostaną doprecyzowane zasady i ujednolicona forma - uważa Grażyna Czubek z programu Odpowiedzialne Państwo Fundacji Batorego. Jak zauważyła, do tej pory w obiegu było 30-40 wzorów oświadczeń.
Zmiany w oświadczeniach majątkowych. Fundacja Batorego: jawność ma dotyczyć wszystkichsxc.hu/cc

Resort sprawiedliwości przygotowuje ustawę o oświadczeniach majątkowych, która zakłada m.in. rozszerzenie grona osób zobowiązanych do składania oświadczeń majątkowych i wyodrębnienie grupy, której oświadczenia m.in. ze względu na sprawowaną funkcję z urzędu będą trafiały do szczegółowej weryfikacji.
- To bardzo istotne, że wreszcie podjęto próbę systemowego rozwiązania sprawy oświadczeń majątkowych. Wcześniej nie było jednego aktu prawnego, który regulowałby te sprawy. Było ich wiele i w bardzo różny sposób regulowały te kwestie - na przykład zasady jawności oświadczeń – powiedziała Czubek.

>>> Spór o oświadczenie majątkowe. Donald Tusk: nie mam nic do ukrycia >>>
Jak podkreśliła, zasadniczą rzeczą w projekcie jest zasada jawności oświadczeń, przez publikację ich w BIP. "Osób sprawujących wysokie funkcje - jak ministrów - nie obejmuje zasada jawności, publikowanie ich oświadczeń jest możliwe dopiero po wyrażeniu pisemnej zgody. Tymczasem oświadczenia osób podejmujących decyzje na niższym poziomie, np. dyrektorów w instytucjach samorządowych są jawne" - tłumaczyła.
- Teraz jawność ma dotyczyć wszystkich - dodała.
Wśród innych pozytywnie ocenianych propozycji projektu ekspertka wymieniła doprecyzowanie terminów składania oświadczeń majątkowych i rozszerzenie kręgu osób, które będą składały oświadczenia m.in. o Najwyższą Izbę Kontroli, urzędników sądów, czy osób posiadających uprawnienia egzaminatora w zakresie uprawnień kierowania pojazdami.
- Rzucającym się w oczy minusem projektu jest utrzymanie zasady, że oświadczenia będą wypełniane ręcznie, a nie elektronicznie i zawieszane na stronie BIP, jako obraz. To utrudnia analizę tych oświadczeń, przeszukiwanie ich, prowadzenie społecznej kontroli - podkreśliła Czubek.
Zdaniem Fundacji problemem może być też kontrola oświadczeń, która na pierwszym poziomie nie zmienia się w porównaniu z obecnym stanem. - Oświadczenia będzie przeglądał przełożony i dopiero jeśli zauważy w nich coś niepokojącego przekaże je do zbadania wyznaczonym organom. Skoro poszerzamy krąg zobowiązanych do składania oświadczeń, powstaje pytanie, czy szefowie będą w stanie poradzić sobie z kontrolą dużo większej liczby dokumentów - zastanawia się Czubek.
Obecnie oświadczenia musi składać ponad pół miliona osób, po zmianach ma być to ponad 800 tys. MS proponuje, by ustawa weszła w życie 1 maja 2015 r.
pp/PAP