W tym roku udział w konkursie wzięło ponad 40 ekonomistów i zespołów analityków, reprezentujących instytucje finansowe, organizacje gospodarcze oraz ośrodki badawcze i naukowe – mówi portalowi gospodarka.polskieradio.pl członek zarządu NBP Andrzej Raczko.
- Bank Centralny również przygotowuje swoje prognozy. Są one podstawą do decyzji Rady Polityki Pieniężnej, w związku z tym interesuje nas, w jaki sposób wybitni analitycy dokonują zbliżonych obliczeń, czym się kierują i w jaki sposób to funkcjonuje. Widać, po jakości prognoz i ich trafności, że polscy analitycy bardzo dobrze czują i rozumieją polską gospodarkę. Dlatego warto z nimi współpracować – mówi Andrzej Raczko.
Pierwsza nagroda dla cierpliwych
Zwycięzcami konkursu zostali ekonomiści Banku Ochrony Środowiska – Aleksandra Świątkowska i Łukasz Tarnawa. Nagroda w wysokości 50 tysięcy złotych została przyznana za najlepsze analizy makroekonomiczne.
- Żeby dobrze prognozować, trzeba po pierwsze dobrze poznać dane, po drugie opracować modele ekonometryczne, które nam powiedzą na podstawie przeszłości, jaka będzie przyszłość. Potrzebna jest też cierpliwość, bo te efekty nie przychodzą od razu. Czasami wymaga to miesięcy czy nawet lat pracy, żeby lepiej zrozumieć to, co się wokół nas dzieje – mówi Łukasz Tarnawa.
Optymistyczne prognozy inwestycyjne
Pierwsze miejsce w kategorii prognoz inwestycji zdobył Paweł Mizerski z AXA TFI.
- Pewnie udało mi się wygrać dzięki bardziej optymistycznemu podejściu do rzeczywistości. Prognozy są niezłe, bo tak naprawdę inwestycje są na początku drogi. Mamy do czynienia z nowym rozdaniem, jeśli chodzi o budżet europejski. Rośnie PKB i firmy zaczynają to dostrzegać. Myślę, że ten rok będzie jeszcze lepszy dla inwestycji niż poprzedni – mówi Paweł Mizerski.
Inflacja zacznie wreszcie rosnąć
Za prognozy salda obrotów bieżących nagrodzono pierwszym miejscem Janusza Jankowiaka z Polskiej Rady Biznesu, a w kategorii prognozy inflacji nagrodę dostali Piotr Soroczyński z zespołem z Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.
- W sposób naturalny inflacja powoli będzie rosła. Myślę, że w okolicach przełomu tego roku i przyszłego zaczniemy już widzieć rejestry inflacji w granicach 1 proc. jeśli chodzi o ten wskaźnik roczny, potem będzie troszeczkę wyżej. Ale wciąż jesteśmy nie tylko poniżej celu inflacyjnego, ale i jego dolnych dopuszczalnych widełek. Ceny rosną bardzo wolno i myślę, że taki stan się utrzyma jeszcze prze kilka następnych kwartałów – mówi Piotr Soroczyński.
PKB też będzie się zwiększał
Ignacy Morawski z Polskiego Banku Przedsiębiorczości zajął pierwsze miejsce w kategorii prognozy Produktu Krajowego Brutto.
- W momencie, kiedy pojawi się popyt, to i w Polsce i na świecie ten impuls popytowy uwolni dwa istotne czynniki podażowe, które sprawią, że gospodarka zacznie szybciej się rozwijać. Po pierwsze wiele osób zacznie wracać na rynek pracy, po drugi firmy zaczną inwestować. Moim zdaniem PKB w tym roku powinno być na poziomie 3,4 proc.. W przyszłym roku 3, 8 proc. - mówi Ignacy Morawski.
Bezrobocie zarejestrowane fałszuje obraz w Polsce
Za prognozowanie bezrobocia pierwsze miejsce należy się w tej edycji konkursu Wiktorowi Wojciechowskiemu wraz z zespołem z Plus Banku.
- My prognozujemy stopę bezrobocia rejestrowanego a wiele badań pokazuje, że ta stopa zawyża rzeczywistą skalę bezrobocia w Polsce. Ponad 1/3 osób zarejestrowanych w Urzędzie Pracy to są pseudo bezrobotni, absolutnie niezainteresowani podjęciem legalnej pracy. Myślę, że jeżeli tempo wzrostu gospodarczego w tym roku zbliży się do 3, 5 proc., to na koniec 2014r. stopa bezrobocia rejestrowanego wyniesie ponad 12 proc. W przyszłym roku wydaje mi się, że może zbliżyć się do 11 proc. - mówi Wiktor Wojciechowski.
Rośnie już kolejne pokolenie analityków
Zwycięzcy w każdej z kategorii otrzymali nagrody w wysokości po 5 tys. zł. W tym roku po raz pierwszy zostało przyznane wyróżnienie dla najlepszego studenckiego zespołu analitycznego. Otrzymało je Studenckie Koło Naukowe Finansów i Makroekonomii SGH, którego opiekunem naukowym jest Cezary Wójcik.
Arkadiusz Ekiert