- Jak pokazuje nasza historia, ilekroć byliśmy pod zaborami czy pod jakąś okupacją, to kraj był bezlitośnie eksploatowany i nie było żadnych warunków dla działalności gospodarczej. Fundamentem przeprowadzonych zmian była ustawa Wilczka, od której to wszystko się zaczęło. Była ona „spadochronem” dla 6 mln pracowników. Sektor małych i średnich przedsiębiorstw natychmiast stworzył bowiem 6 mln miejsc pracy i pozwolił wchłonąć ludzi z bankrutujących molochów socjalistycznych – wspomina tamte czasy Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
Zmiana mentalności przedsiębiorców
Ostatnie 25 lat to nie tylko zmiana warunków prowadzenia biznesu, ale też przemiana samych przedsiębiorców.
- Działamy w kompletnie innych warunkach. Nasz poziom gospodarczy wzrósł o 140 proc. Dzisiaj polski przedsiębiorca jest postrzegany jako niezwykle merytoryczny, aktywny, wręcz drapieżny uczestnik konkurencyjnej walki rynkowej – dodaje prezydent Pracodawców RP Andrzej Malinowski.
Niektóre rzeczy można było zrobić lepiej
Przedsiębiorcy zdecydowanie pozytywnie oceniają ostatnie 25 lat. Chociaż podkreślają, że pewne rzeczy można było zrobić inaczej, być może lepiej.
- Słyszę różne głosy, że nie do końca udała się nam prywatyzacja. Nie wierzę w to, dlatego że ostały nam się dzisiaj tylko firmy, które rzeczywiście mają charakter strategiczny z punktu widzenia państwa. Być może można było inaczej ustawić prywatyzację sektora bankowego. Być może powinniśmy inaczej spojrzeć na problem edukacji i wdrożyć nasze społeczeństwo do kształcenia ustawicznego. W związku z tym nie byłoby dzisiaj pewnie 13-proc. bezrobocia – wylicza Malinowski.
Powrót do prostych zasad
Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców żałuje z kolei, że odeszliśmy od prostych zasad prowadzenia biznesu.
- Polscy przedsiębiorcy zasługują na proste prawo, proste podatki, mniejszą biurokrację. To, co było na starcie, zapewniło ten pierwszy, wielki skok cywilizacyjny Polsce. Trzeba do tego wrócić – ocenia Kaźmierczak.
91 proc. Polaków za największy sukces ostatnich 25 lat uważa wolny rynek. Największą porażką jest ich zdaniem służba zdrowia.
Karolina Mózgowiec, awi