Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 07.06.2014

Kto teraz chodzi do kapelusznika? Rzemiosło wraca do łask

Gorseciarka, kapelusznik, szewc, rymarz, tapicer - kiedyś były zawodami przechodzącymi z mistrza na ucznia, z ojca na syna. Dziś działalność małych zakładów usługowych stoi pod znakiem zapytania.
Monika Olejnik w Euro kapeluszuMonika Olejnik w "Euro kapeluszu"Facebook

Stefan Przybylski, szczeciński kuśnierz, mimo że zamknął swoją firmę w tym roku, ma nadzieję, że rzemiosło wróci do łask: - Zakłady są małe, rodzinne, często młodsze pokolenie uczyło się zawodu od starszego. Młodzi kultywują tradycję rzemieślniczą, ale jak długo jeszcze, nie wiadomo - dodaje.

Trudny los rzemieślnika

Konrad Woźniak. krawiec pracujący w zawodzie nieprzerwanie od 1948 roku, nie ma komu przekazać swojego zakładu: - Mój syn, kiedyś chciał się uczyć krawiectwa, ale zniechęciłem go do tego, mówiąc, że tu pracuje się po 12 - 16 godzin - mówi.
Społecznik Justyna Machnik i fotograf Jakub Bessarab postanowili zachować pamięć o szczecińskich rzemieślnikach. - Wystawa "Usługi dla ludności" to szansa na zatrzymanie świata witryn, szyldów, pracowni i sprzętów przed zapomnieniem - mówi autor zdjęć.
Ekspozycję można oglądać w Piwnicy Kany w Szczecinie. Organizatorzy planują w przyszłości założenie Muzeum Rzemiosła.
IAR, abo

tagi: praca