- W pierwszym kwartale tego roku mieliśmy wzrost obrotów na poziomie 22 proc. Natomiast wzrost czasu przepracowanego przez pracowników tymczasowych o 12,5 proc. Nie dziwi to w obliczy danych o bezrobociu, które cały czas spada. Jest coraz więcej ofert pracy, a branża pracy tymczasowej jest takim papierkiem lakmusowym, ponieważ jeżeli rośnie zatrudnienie, to najpierw są zatrudniani pracownicy tymczasowi. Jeżeli są zwolnienia, to też najpierw zwalniani są pracownicy tymczasowi – mówi Alicja Szepietowska z Polskiego Forum HR.
Zmienia się model zatrudnienia
Zdaniem ekspertów rynku pracy to dopiero początek, bo praca tymczasowa będzie w dalszym ciągu zyskiwać na znaczeniu.
Jak mówi dr Monika Gładoch, ekspert organizacji Pracodawcy RP, model zatrudniania w Polsce zmienia się, właśnie w stronę coraz większej elastyczności.
- Najbliższe lata to będzie czas nietypowych form zatrudnienia, właśnie dla agencji pracy tymczasowej. Wynika to z tego, że ciągle jednak te otoczenia dla prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce jest niestabilne – uważa dr Gładoch.
Praca tymczasowa nie jest już gorszą formą zatrudnienia
Praca tymczasowa przestaje być uważana za gorszą formę zatrudnienia. Najczęściej agencje takich pracowników przyjmują na podstawie umowy o pracę, na czas określony.
- Agencja zatrudnia pracownika tymczasowego u siebie i deleguje go do wykonywania pracy tymczasowej u pracodawcy. Większość obowiązków, oprócz BHP, ma agencja i ona wylicza oraz wypłaca wynagrodzenie, ona udziela urlopu. To znaczy, że domyślną formą zatrudnienia przy pracy tymczasowej jest umowa o pracę – wyjaśnia Szepietowska.
Rosną pensje pracowników tymczasowych
Co ważne pracownikowi tymczasowemu przysługuje takie samo prawo jak pracownikom etatowy zatrudnionym na tym samym lub podobnym stanowisku. Pensje takich pracowników rosną, dodaje Szepietowska.
- Wzrost wynagrodzeń w porównaniu z pierwszym kwartałem 2013 roku jest o 7,25 proc. Stawka godzinowa – 14,85 proc. Gdybyśmy to przeliczyli na pełen etat, to średnie wynagrodzenie miesięczne pracownika tymczasowego wyniosłoby 2494 zł brutto – podaje liczby ekspertka.
W sezonie letnim trzeba uważać na oszustów
Sezon letni to oczywiście czas zwiększonej liczby ofert pracy tymczasowej. To także raj dla oszustów, którzy rekrutują na fałszywe stanowiska pracy.
- To jest bardzo niebezpieczny okres. Sugeruję wszystkim potencjalnym pracownikom tymczasowym, żeby patrzyli, czy agencja jest nowym podmiotem, czy też funkcjonuje długo na rynku. Najlepiej dowiadywać się pocztą pantoflową, jak to jest w niej z umowami. To jest najlepszy, najpewniejszy sposób - radzi dr Gładoch. - Pośrednik, który jest agencją, nie ma prawa pobierać jakichkolwiek opłat, wtedy narusza prawo i to jest próba wyłudzenia pieniędzy – dodaje na koniec.
Justyna Golonko, awi