We wtorek planowane jest spotkanie Marka Sawickiego z rolnikami i sadownikami blokującymi drogę w Kózkach nad Bugiem. Poprzez blokadę krajowej drogi nr 19 protestujący chcą zwrócić uwagę na niskie ceny skupu owoców oraz zdopingować rząd do interwencji w tej sprawie. - Chcę wyraźnie podkreślić, że troszkę niezręcznością i niegrzecznością organizujących protest, nie samych rolników, jest wskazywanie, że rząd i minister układają ceny - mówił w "Salonie politycznym Trójki" szef resortu rolnictwa.
Marek Sawicki poinformował, że ma kilka propozycji dla protestujących. - Pierwsza jest taka, że mamy już zgodę ministra finansów na utworzenie funduszu ubezpieczenia od ryzyka rynkowego. Druga to pewne możliwości w ramach pomocy de minimis - czyli jednorazowa pomoc dla rolników raz na trzy lata do 7,5 tys. euro, gdy mają szczególne warunki kryzysowe - zaznaczył.
Minister tłumaczył dlaczego, jego zdaniem, ceny skupu owoców są tak niskie. - Sektor przetwórczy, który dostał duże dofinansowanie unijne, dzisiaj wywołuje presję na rolnikach, a rolnicy są niezorganizowani. W nowym PROW-ie (Program Rozwoju Obszarów Wiejskich) przekierujemy środki na inwestycje w grupach, a nie na inwestycje dla przedsiębiorców. Jeśli nie potrafią funkcjonować na rynku i umawiać się w całym tym łańcuchu żywnościowym z dostawcami surowca, to nie muszą korzystać z dużych pieniędzy budżetowych na inwestycje - podkreślił.
- W pierwszej kolejności środki przekierujemy dla nowo tworzonych grup, które nie tylko, że dostaną dopłaty do wartości sprzedanego produktu, ale także korzystne warunki w zakresie dofinansowania inwestycji na przechowalnie, na tłocznie, na to, żeby nie musieli - jak w tej chwili - tego owocu sprzedawać po 30-40 groszy, tylko by mogli schłodzić, czy też przerobić na soki i sprzedać, kiedy cena jest korzystniejsza - mówił gość radiowej Trójki.
Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Marek Sawicki zapowiedział, że będzie namawiał rolników, aby tworzyli grupy. - Dofinansowanie na wspólne inwestycje w grupach przez ostatnie kilka lat wynosiło nawet 75 procent - zaznaczył. Spotkanie ministra z przedstawicielami producentów owoców odbędzie się we wtorek, o godzinie 15.00 w siedzibie resortu.
Rozmawiała Beata Michniewicz.
(aj, mk)