- To są przede wszystkim substancje używane przez rolników w procesie produkcji, czyli środki do dezynfekcji i utrzymania czystości, preparaty do ochrony roślin, różnego rodzaju substancje chemiczne podawane zwierzętom, również leki. W dużych ilościach i w dużym stężeniu, na pewno do takich substancji chemicznych i niebezpiecznych będą należały oleje napędowe, także zbiorniki napełnione szambem lub gnojownicą – wylicza Renata Bielecka z Biura Prewencji i Rehabilitacji Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
Wypadki nieliczne, ale groźne
KRUS nie odnotowuje dużej ilości wypadków z udziałem substancji szkodliwych.
- Przez ostatnie pięć lat było ich w sumie 30, w tym pięć wypadków ze skutkiem śmiertelnym – mówi Bielecka. – Najczęściej do tych wypadków dochodziło podczas zabiegów higienicznych w pomieszczeniach inwentarskich, czyli białkowania, bielenia, mycia konwi. Następowały różnego rodzaju poparzenia twarzy czy kończyn. Takie zdarzenia mają również miejsce podczas oczyszczania szamba. Czasem także podczas oprysków i w czasie użytkowania akumulatorów – informuje.
Tragiczne zdarzenia z udziałem substancji szkodliwych były to zatrucia.
- Tych zdarzeń było w ciągu ostatnich pięciu lat pięć. Dwa z nich były to zatrucia dwutlenkiem i tlenkiem węgla – mówi Bielecka.
Najważniejsza jest prewencja
Wypadkom takim najlepiej oczywiście zapobiegać.
- Zapobiegać tym wypadkom można, stosując środki ochrony indywidualnej, czyli okulary ochronne, odpowiednie rękawice, ubrania robocze i obuwia, bo to w dużej mierze chroni przed kontaktem z substancją szkodliwą – radzi Bielecka. – Jeżeli chodzi o szamba i inne zbiorniki, typu studnie czy gnojowniki, to pierwsza rzecz, o której należy pamiętać, to ich przewietrzenie przed wejściem. Jeżeli zbiornik jest już dobrze odpowietrzony, to ważne, żeby zadbać o asekurację dwóch osób, które będą znajdowały się na powierzchni gruntu i w przypadku problemów będą mogły za pomocą liny, do której rolnik powinien być przywiązany przed wejściem do zbiornika, szybko go z niego wyciągnąć – przypomina Bielecka.
Bardzo groźne mogą okazać się zatrucia tlenkiem węgla, dlatego szczególnie należy zadbać o prewencję, wietrząc pomieszczenia, w których pracujemy.
- Duża zawartość dwutlenku węgla w powietrzu powoduje, że stajemy się senni, mniej sprawni intelektualnie i fizycznie. Natomiast jeśli chodzi o uniknięcie zatrucia tlenkiem węgla, to tutaj ważna jest dobra wentylacja pomieszczeń i sprawna instalacja grzewcza – mówi Bielecka.
Elżbieta Mamos, awi