Najważniejsza z nich przewiduje, że gminy będą mogły ogłosić przetarg na odbiór odpadów komunalnych lub na odbiór i zagospodarowanie tych odpadów. Rozwiązanie to jest wyjściem naprzeciw postulatom Związku Gmin Wiejskich i Związku Miast Polskich, które skrytykowały przyjęte przez Sejm rozwiązanie w myśl którego gminy musiałyby obligatoryjnie rozpisywać dwa przetargi. Jeden na odbiór śmieci. Drugi na ich zagospodarowanie. To ważne rozwiązanie, bo gminy najlepiej wiedzą, co mają robić - powiedziała prof. Jadwiga Rotnicka, przewodnicząca senackiej komisji środowiska.
Reformę śmieciową w wielu gminach wręcz się sabotuje >>>
Samorządy skrytykowały też ustalenie przez Sejm maksymalnej stawki opłaty za śmieci. We wtorek komisje senackie nie zmieniły tego zapisu. Profesor Rotnicka przyznaje, że określenie w ustawie górnej stawki opłaty może spowodować podciągnięcie wszystkich opłat do tej najwyższej. - A takie przykłady, niekoniecznie z ustawy śmieciowej mamy; jak jest możliwość uzyskania większej kwoty to się ją podnosi - dodaje Rotnicka.
Opłaty za śmieci: w jaki sposób będzie wyliczana stawka maksymalna? >>>
Przewodnicząca senackiej komisji środowiska powiedziała również, że w przygotowaniu są jeszcze cztery poprawki, które prawdopodobnie zostaną zgłoszone podczas posiedzenia plenarnego Senatu. Jedna z nich dotyczy wprowadzenia przepisów umożliwiających gminom egzekucję zaległych należności.
Senatorowie chcą też wypracować rozwiązanie, które rozwiązałoby kwestię obciążania zarządców nieruchomości egzekucją opłaty śmieciowej, za zalegającymi z zapłatą właścicieli mieszkań.
Nowelizacje ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach Senat rozpatrzy na 64. posiedzeniu, w dniach 5 - 6 listopada.
IAR, awi