Sankcje obejmują zakaz sprzedaży technologii do wydobycia ropy i gazu, zakaz inwestowania na Krymie, oraz prowadzenia działalności przez europejskie firmy turystyczne na półwyspie.
Unijni dyplomaci tłumaczą, że zaostrzone sankcje wobec Krymu będą mieć konsekwencje dla rosyjskich firm, które chciałyby inwestować w rozwój półwyspu, co zapowiadał Władimir Putin.
Sankcje uderzą m.in. w przemysł turystyczny
Restrykcje uderzające w przemysł turystyczny spowodują na przykład, że statki będą miały zakaz zawijania do portów.
- Te sankcje to potwierdzenie sprzeciwu wobec nielegalnej aneksji Krym. Uważamy, że było to złamanie prawa międzynarodowego przez Rosję - powiedziała rzeczniczka Komisji Europejskiej Maja Kocijancicz.
Pierwsze sankcje wobec Krymu Unia wprowadziła kilka miesięcy temu. Obejmowały one wtedy embargo na towary z półwyspu i zakaz inwestowania w sektor energetyczny, a także w projekty infrastrukturalne i telekomunikacyjne.
IAR, awi