Do Niemiec trafia ponad jedna czwarta polskiego eksportu. W ubiegłym roku sprzedaż naszych wyrobów na tym rynku wzrosła o ponad 8 procent.
Wzrost eksportu do Niemiec przekłada się na wzrost polskiego PKB
To nie przypadek, tłumaczy Marcin Kiepas z firmy Admiral Markets. – Dane pokazują, że ta współpraca pogłębia się, wyniki handlu zagranicznego systematycznie rosną, a co najważniejsze z punktu widzenia polskiego wzrostu gospodarczego, poza kryzysowymi latami 2006-2008, Polska miała nadwyżkę w handlu z Niemcami, co automatycznie przekłada się na wyższy wzrost PKB – mówi analityk.
Największy eksport dotyczy sektora motoryzacyjnego
Za zachodnią granicę dostarczamy przede wszystkim komponenty do tam działających firm produkcyjnych, które następnie są z Niemiec eksportowane. – największy wolumen stanowią produkty związane z sektorem samochodowym jak i same samochody, składane w polskich fabrykach – mówi Kiepas. – Jesteśmy też znanym producentem mebli, do Niemiec trafia też miedź, wyroby stalowe i żywność – wymienia dalej.
Jak mówi Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan, nasze produkty są coraz bardziej konkurencyjne za zagranicznych rynkach.
Polska konkuruje ceną i jakością
– Coraz bardziej rozpychamy się w różnych lukach, konkurując stosunkowo dobrą relacją jakości towaru do ceny – mówi ekspert Lewiatana. Jak tłumaczy, udział kosztów pracy w niektórych produktach jest stosunkowo duży, a w Polsce koszty pracy są nadal mniejsze, stąd możemy wchodzić na rynek niemiecki.
Na ten rynek eksportujemy nie tylko towary, ale i usługi w nieco mniejszej cenie, ale w porównywalnej do Niemiec jakości.
Niemiecka gospodarka dostanie solidnego kopa w górę
A może być jeszcze lepiej, bo gospodarka niemiecka przyspiesza. Jak wyjaśnia Marcin Kiepas, niskie ceny ropy, wdrożony przez Europejski Bank Centralny plan ilościowego luzowania polityki monetarnej, dadzą przysłowiowego kopa niemieckiej gospodarce w II połowie roku.
Ponadto relacja kursu euro/złoty, który utrzymuje się stale powyżej poziomu 4 zł i obecnie powyżej 4,20 zł sprawia, że polskie produkty będą na rynku niemieckim dużo bardziej atrakcyjne.
I dzięki temu eksport do Niemiec może w tym roku wzrosnąć nawet o 10 procent.
Justyna Golonko, jk