Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Wiśniewska 22.04.2015

Ceny mieszkań zaczynają rosnąć. W których miastach najbardziej?

Popyt coraz większy, ceny poszły w górę. Z najnowszego raportu firmy Home Broker wynika, że wartość nowych mieszkań po raz pierwszy od wielu miesięcy zaczęła rosnąć.
Coraz więcej seniorów jest zainteresowanych dożywotnim świadczeniem w zamian za przeniesienie własności nieruchomościCoraz więcej seniorów jest zainteresowanych dożywotnim świadczeniem w zamian za przeniesienie własności nieruchomościPixabay.com
Posłuchaj
  • Rosną ceny mieszkań - relacja Aleksandra Pszoniaka (IAR)
Czytaj także

Z największą podwyżką mamy do czynienia w Bydgoszczy, Lublinie i Warszawie. Rekordzistką jest jednak Łódź. Tutaj wartość metra kwadratowego wzrosła o ponad 15 procent w ujęciu rocznym.
Zdaniem analityka Marcina Krasonia to efekt trwającej od kilkunastu miesięcy hossy na rynku mieszkaniowym. To zasługa między innymi rekordowo niskich stóp procentowych. Dzięki temu kredyty hipoteczne stały się wyjątkowo tanie. Z tego samego powodu wyjątkowo nieatrakcyjne stały się lokaty inwestycyjne. Ludzie wycofują gotówkę i chcąc ją zainwestować, kupują nieruchomości.

/

 

Popyt na mieszkania na wysokim poziomie
Ekspert zwraca uwagę, że popyt na mieszkania może się utrzymać na wysokim poziomie.
Nieruchomościami są zainteresowani inwestorzy, z drugiej zaś wielu Polaków chciałoby poprawić warunki swojego życia. Według statystyk Eurostatu, wielu Polaków cały czas mieszka w przeludnionych mieszkaniach, z kolei w krajach Europy Zachodniej, standardowo każdy członek rodziny ma swój pokój. Normą też jest osobny pokój dzienny oraz sypialnia.

/

 

Podwyższenie wymaganego wkładu własnego
Analityk zaznacza, że hossy na rynku mieszkaniowym nie przerwało wejście w życie rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego, w myśl której każdy, kto zaciąga kredyt hipoteczny powinien dysponować 10-procentowym wkładem własnym. Przeciwwagą była w tym przypadku lutowa obniżka stóp procentowych.
Autor raportu zwraca też uwagę na wysoką liczbę wydawanych pozwoleń na budowę. To oznacza, że deweloperzy są przygotowani na rosnący popyt. Dzięki temu nie powinniśmy mieć do czynienia z gwałtownym wzrostem cen.

IAR, awi

/