- Od 2008 roku, kiedy e-Deklaracje zaczęły funkcjonować, tą drogą złożono ponad 30 mln PIT-ów – mówi Marcin Sidelnik, dyrektor w dziale prawno-podatkowym PwC.
PIT 2014: z rozliczeniem podatku ostatniego dnia nie czekaj do północy >>>
Jak dodaje ekspert, Polacy są znani z tego, że zostawiają rozliczenia z fiskusem na ostatnią chwilę.
- Droga elektroniczna jest sposobem na złożenie PIT na ostatnią chwilę – zaznacza Marcin Sidelnik. – Jeżeli jesteśmy osobą fizyczną, czyli podatnikiem składającym PIT-37, to możemy skorzystać z systemu e-Deklaracji, ale również z nowej usługi, która została udostępniona w tym roku: deklaracji wstępnie wypełnianych przez administrację podatkową, która za nas pewne informacje w aktywnym formularzu już umieściła na podstawie danych przekazanych przez płatników. Wówczas uzupełniamy tylko swoje dane, np. o ulgi podatkowe i wysyłamy takie zeznanie, nie odchodząc od komputera – wyjaśnia ekspert PwC.
Potrzebne dane
Aby jednak rozliczyć się w ten sposób, potrzebujemy dwie informacje: kwotę przychodu z tego roku, jak i kwotę przychodu z poprzedniego roku, po to żeby „podpisać” w ten sposób tę wstępnie wypełnioną deklarację.
- Podpis elektroniczny nie jest tu więc potrzebny – dodaje ekspert.
Korzyści rozliczenia przez Internet
Rozliczenie w ten sposób jest szybsze, tańsze, nie musimy wychodzić z domu, żeby złożyć PIT, wymienia korzyści wstępnie wypełnionych deklaracji Marcin Sidelnik.
- Jest również mniejsze ryzyko wystąpienia błędów w zeznaniu, ponieważ jeżeli zapomnimy o jakimś źródle dochodów, to administracja podatkowa nam to podpowie – wyjaśnia gość radiowej Jedynki.
W tym roku drogą elektroniczną z fiskusem rozliczyło się już blisko 7 mln podatników.
Dominik Olędzki, awi