76 proc. badanych wykupuje przed wyjazdem ubezpieczenie, jednak aż 51 proc. z nich nie czyta lub jedynie pobieżnie przegląda warunki polisy. A warto to zrobić mówił w Polskim Radiu 24 Marat Nevretdinov, wiceprezes TU Europa, które zleciło badanie. - Pytanie, czy wiemy co kupujemy i czy zakres ubezpieczenia, które wybieramy jest dopasowane do sposobu w jaki chcemy spędzić urlop. Aż 84 proc. badanych deklaruje aktywny sposób spędzania wypoczynku. To oznacza nie tylko wycieczki zorganizowane przez miejscowego rezydenta, czy spędzanie większości czasu na plaży, ale też takie rzeczy jak rafting, jazda na rowerze, jazda konna, nawet jazda na wielbłądach – wylicza gość.
Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego
Nadal wybierając się za granicę najchętniej wybieramy kraje Unii Europejskiej. W tym przypadku skorzystać możemy z Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego. Jednak nie będzie to oznaczało, że unikniemy wszelkich kosztów. - Zawsze takie świadczenie jest tylko w części dofinansowane przez państwo i 20 proc. kosztów, które państwo ponosi musi być zwrócone przez podatnika, przez osobę, która korzysta z tego typu świadczenia – ostrzega specjalista.
Jak się okazuje dla turystów problemem może być nawet ustalenie, czy karta EKUZ obowiązuje w kraju do którego się wybierają. Część osób uczestniczących w badaniu uznała, że krajem południowej Europy jest także Egipt.
Krzysztof Rzyman, abo