Sprawdzanie wiarygodności finansowej biura podróży trzeba zacząć od sprawdzenia, czy dane biuro znajduje się w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych - tłumaczy Marek Kamieński z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych.
- Bardzo łatwo to sprawdzić na stronie ministerstwa sportu i turystyki www.msport.gov.pl. Można znaleźć, czy takie biuro jest zarejestrowane i, czy ma zaświadczenie uprawniające do prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie usługo turystycznych – mówi gość.
Brak zaległości touroperatora
Druga sprawa to przejrzeć rejestry dłużników. - Takie internetowe rejestry mają Biura Informacji Gospodarczej. W Polsce działają cztery prywatne biura informacji gospodarczej, które prowadzą dane o tym, jak konsumenci i firmy spłacają swoje należności. Na ich stronach internetowych - każdy turysta - za kilkadziesiąt złotych może sprawdzić czy firma, z którą wybiera się na wakacje, nie jest zadłużona - mówi Mariusz Hildebrand, wiceprezes Zarządu BIG InfoMonitor.
- Sprawdzając biuro podróży zobaczymy, czy nie ma zaległości, to jest najistotniejsza informacja, jeżeli ma zaległości to wiadomo że nie płaci swoich zobowiązań któremuś kontrahentowi. To są zaległości które zwykle trwają co najmniej 60 dni, a więc już jakieś przedawnienie od terminu zapłaty nastąpiło – dodaje Hildebrand.
Certyfikat firmy wiarygodnej finansowo
Dane w tych rejestrach nie zawierają jednak zobowiązań firm wobec banków. Dlatego warto sprawdzić, czy biuro podróży z którym wybieramy się na urlop, ma tak zwany certyfikat firmy wiarygodnej finansowo.
- Z automatu, bezpłatnie możemy też sprawdzić, czy ta firma nie ma zaległości. Jeżeli ten certyfikat jest aktualny to znaczy, że firma nie ma zaległości. To pokazuje, czy ta firma jest wiarygodna i czy dobrze funkcjonuje na rynku.
Jeżeli już to wszystko sprawdzimy - to pozostaje nam do sprawdzenia jeszcze jedna - bardzo ważna rzecz - wysokość posiadanej gwarancji ubezpieczeniowej. To ona świadczy o kondycji firmy turystycznej. Warto to wszytko sprawdzić - bo jak wynika z danych biura BIG InfoMonitor - takich zadłużonych biur w rejestrze jest już ponad 50.
Justyna Golonko