Początek nowego sezonu 2015/16 (od lipca) przyniósł dalszą zwyżkę cen giełdowych zbóż. Pod koniec tygodnia notowania pszenicy w kontrakcie sierpniowym na Euronext wzrosły o 10,5 proc. do 205 euro za tonę, a kukurydzy - o 14,6 proc. do 193,8 euro/ t.
Euronext - to platforma handlu giełdowego stworzona w 2000 r. przez giełdy: paryską, amsterdamską, brukselską, do których później dołączyła też giełda w Lizbonie.
Notowania zbóż na światowych giełdach rosły już w czerwcu. Ostatnie zwyżki były przede wszystkim odzwierciedleniem niekorzystnych warunków pogodowych dla upraw zbożowych występujących w kilku rejonach globu, w tym w krajach zaliczanych do kluczowych producentów i eksporterów - informuje Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAMMU/FAPA).
Nawet 950 zł za tonę pszenicy
Marian Sikora z Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych zauważa, że na ceny wpływ ma również niższa ilość dostępnych zbóż. Przez niską wilgotność i wysokie temperatury, ziarna mają problem z odpowiednim ukształtowaniem. Wiele zbóż utraciło także fazę liścia flagowego, a wiosenne zasiewy nie są tak obfite jak w ubiegłym roku. Efektem są ceny pszenicy osiągające nawet 950 złotych za tonę.
Sikora prognozuje, że wzrost cen zbóż może być tymczasowy. Z kolei rolnicy liczą na stałą podwyżkę cen skupu oraz długoterminowe kontrakty sprzedażowe. Wówczas mogliby mieć stabilne dochody, niezależnie od warunków atmosferycznych.
Wysokie ceny zbóż martwią z kolei hodowców bydła i trzody. To oznacza bowiem większe wydatki na pasze i kiszonki.
Prognozy pogody nie są optymistyczne
W Europie niepokój o kondycję upraw zbożowych wywołała susza, występująca w kilku unijnych krajach, w tym w Niemczech i we Francji. Synoptycy nie zapowiadają znaczniejszej poprawy pogody, co może skutkować dalszym umacnianiem się cen. Straty spowodowane suszą na razie są trudne do określenia.
Niedobór wody w glebie odczuwalny jest też w Polsce. Susza dla zbóż jarych występuje w czterech województwach Polski (kujawsko-pomorskim, łódzkim, mazowieckim i wielkopolskim) w 206 gminach (6,7 proc. gmin kraju) na 2,0 proc. gruntów ornych. Także prognozy pogodowe na najbliższe dni są niekorzystne dla upraw zbożowych.
Wzrost cen zbóż mogą wstrzymywać wysokie zapasy ziarna
Na razie jednak prognozy tegorocznych zbiorów w dalszym ciągu są w miarę optymistyczne, choć różne ośrodki analityczne nieco obniżają swoje szacunki.
W raporcie z 25 czerwca br. Międzynarodowa Rada Zbożowa (IGC) obniżyła prognozę zbiorów zbóż na świecie w sezonie 2015/16 - o 2 mln ton do 1 966 mln ton. W dół skorygowano przewidywaną wysokość globalnych zbiorów pszenicy - z wcześniejszych 715 mln ton do 711 mln ton. Spadek ten został częściowo zrekompensowany podwyższeniem prognozowanej produkcji kukurydzy w skali świata - z 961 mln ton do 963 mln ton.
W Stanach Zjednoczonych wystąpiły z kolei zbyt obfite opady powodujące podtopienia w niektórych stanach. Według meteorologów deszczowa pogoda nadal utrzyma się w kluczowych rejonach produkujących zboża. Giełdy reagują zwyżkami notowań. W pierwszym tygodniu nowego sezonu pszenica w kontrakcie lipcowym na giełdzie w Chicago podrożała o 10,4 proc. do 215,9 USD/tonę, a kukurydza - o 9,9 proc. do 162,9 USD/tonę.
W trzecim tygodniu czerwca (według Eurostatu) pszenica konsumpcyjna w Polsce kosztowała średnio 162 euro za tonę (kurs 1 euro - 4,16 zł), przy średniej w UE - 172 euro/t. Najtańsza była na Węgrzech - 154 euro/t, w Niemczech kosztowała ona 183 euro/t. Kukurydza w Polsce kosztowała 157 euro/t, (średnia w UE 164 euro/t), najtaniej płacono za nią w Czechach - 138 euro/t, a w Niemczech - 175 euro/t.
Pod koniec czerwca firmy skupujące płaciły za pszenice konsumpcyjną w naszym kraju średnio 670 zł/t, a za kukurydzę - 577 zł/t.
PAP, fko