Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Jarosław Krawędkowski 11.07.2015

Grecja a sprawa Polska

Posłuchaj
  • Marcin Kiepas z Admiral Markets wyjaśnia, jakie znaczenie dla polskiej gospodarki ma greckie rozstrzygnięcie./Admiral Markets/.

W ten weekend rozstrzygną się losy Grecji. Ostatecznie. Albo porozumie się ona z wierzycielami i dalej małymi krokami będzie wychodzić z kryzysu. Albo też opuści strefę euro, co będzie miało duże konsekwencje dla niej i dla samej strefy euro. Przyszłość Grecji będzie też miała spory wpływ na życie wielu Polaków.

 Dziś, a najpóźniej jutro, rozstrzygnie się przyszłość Grecji. Rozstrzygnie się to, czy zbankrutuje i opuści strefę euro, czy jednak otrzyma trzeci już pakiet pomocowy, żeby móc dalej reformować gospodarkę i powoli wychodzić z kryzysu finansowego.

To jaką ścieżką dalej podąży Grecja ma duże znaczenie dla wielu Polaków. Począwszy od tych planujących zagraniczne wojaże, poprzez kierowców samochodów, oszczędzających na emeryturę, inwestujących na giełdzie, a na posiadaczach wszelakich kredytów kończąc (zwłaszcza walutowych).

 To, że zamieszanie wokół Grecji psuje nastroje na rynkach finansowych jest najbardziej oczywistą oczywistością. Każdy, kto chociaż trochę śledzi giełdę, czy notowania walut doskonale o tym wie.

Ceny akcji na giełdzie w Warszawie spadają od maja m.in. z tego powodu. Za waluty też obecnie płacimy o około 10-15 groszy więcej przez Grecję. A skoro tak, to więcej też płacimy za wszelkie towary sprowadzane do kraju. Chociażby paliwa.

Czytaj więcej
grecja pap 1200.jpg
Grecki kryzys zażegnany? Ateny godzą się na cięcia, wierzyciele chcą mówić o dalszej pomocy. Zastrzeżenia mają jednak Niemcy

Porozumienie Aten z wierzycielami automatycznie zmniejszy strach. Pojawi się nowy impuls do kupna akcji, a waluty powinny zacząć tanieć. Zwłaszcza szwajcarski frank. Jest on bowiem uznawany za taką bezpieczną inwestycję na niepewne czasy. Gdy sytuacja się uspokoi, bezpieczeństwo już nie będzie tak pożądane i frank będzie tańszy. Nawet poniżej 3,90 zł.

Alternatywą dla kompromisu ws. Grecji jest jej bankructwo i wyjście ze strefy euro. Ten scenariusz jest teraz mniej prawdopodobny. Jest jakieś 25% szans na jego realizację. Jednak jego konsekwencje byłoby duże. Należałoby się liczyć ze spadkami na giełdach i wyprzedażą złotego. Nawet do końca miesiąca. Akcje w Warszawie mogłyby potanieć o 10%, a waluty w stosunku do złotego podrożeć o dodatkowe 10-15 groszy.

Marcin Kiepas, Admiral Markets