Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 20.07.2015

Rządowy program walki z oszustwami podatkowymi. Brzmi groźnie, ale będzie nieskuteczny?

Od przyszłego roku o 2 procent ma wzrosnąć liczba kontroli skarbowych i celnych, których celem ma być zwalczanie przestępczości związanej z VAT-em i akcyzą. Rząd kończy prace nad Programem przeciwdziałania i zwalczania przestępczości gospodarczej, który powstaje we współpracy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, resortu gospodarki i Prokuratury Generalnej.
Posłuchaj
  • O rządowym Programie przeciwdziałania i zwalczania przestępczości gospodarczej mówił w radiowej Jedynce gość audycji Po pierwsze ekonomia: Mariusz Pawlak, główny ekonomista Związku Przedsiębiorców i Pracodawców /Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
Czytaj także

Według założeń, program zakłada ścisłą współpracę wszystkich służb specjalnych i organów skarbowych. Tylko w ubiegłym roku wykryto ponad 16 tys. przestępstw gospodarczych – donosi poniedziałkowy „Puls Biznesu”.

– System prawny i podatkowy jaki istnieje w Polsce, umożliwia tworzenie się tego typu patologii. Z jednej stronu dużo łatwiej jest schwytać tych, którzy nie wydali paragonu lub handlują pietruszką na niedozwolonym targowisku. Dużo trudniej schwytać jest profesjonalnego przestępcę, który tworzy karuzele VAT-owskie i  w przeciągu miesiąca kończy swoją działalność, a do tego angażuje osoby bez zameldowania – komentuje w radiowej Jedynce Mariusz Pawlak, główny ekonomista Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Ok. 30 proc. decyzji władz skarbowych uchylanych

Jak dodaje, około 30 proc. decyzji  władz skarbowych jest później uchylanych przez sądy. To jest bardzo dużo i oznacza konsekwencje – między innymi odszkodowania dla przedsiębiorców, wielokrotnie firmy w trakcie sprawy upadają – a to z kolei oznacza utratę pracy, a państwo przyznaje im zasiłki – to wszystko kosztuje Skarb Państwa 2-3 razy więcej – przekonuje gość radiowej Jedynki. – Brak zaufania budzi słynna instrukcja wiceministra Jacka Kapicy, która mówi, że 80 proc. kontroli musi być  zakończone postawieniem zarzutów – przekonuje Pawlak. - Dziś, według szacunków, około 60 mld zł kosztują nas karuzele VAT-owskie i skala tego procederu nie maleje, natomiast Ministerstwo Finansów skupia się na loteriach paragonowych jako narzędziu w walce ze sprzedawcami  lodów nad morzem – mówił w audycji „Po pierwsze ekonomia” Mariusz Pawlak.   

„Tworzenie nieefektywnych systemów”

Według zapowiedzi, mają powstać: rejestr rachunków bankowych, umów ubezpieczeniowych i inwestycji finansowych, a także centralna platforma informacji o obrocie paliwami.

- To jest tendencja do tworzenia nieefektywnych systemów. Próbuje się kontrolować wszystkich. A tego się nie da. Nie ma takiej instytucji, która byłaby w stanie kontrolować wszystkich obywateli. Tego typu instytucje powinny skupić się na tylko i wyłącznie tych obszarach, gdzie powstaje ta przestępczość. Nawet jeśli powstanie super urząd, który będzie wszystkich koordynował i będzie chciał złapać wszystkich – to nie złapie nikogo - komentuje Mariusz Pawlak. - Ci, którzy są najsprytniejsi bardzo szybko poznają nowe procedury i uda się im je ominąć. Natomiast przedsiębiorca, zajęty na co dzień prowadzeniem działalności gospodarczej, będzie łatwym kąskiem dla tego typu służb, w sytuacji, kiedy na przykład pomyli datę na fakturze – ostrzega ekspert.

„Jedyną receptą jest uproszczenie prawa”

Jedyną receptą na ograniczenie przestępczości gospodarczej jest uproszczenie prawa. – Jeżeli prawo podatkowe będzie jasne i przejrzyste – to wtedy tego typu przestępcy nie będą mieli pola do popisu – uważa Mariusz Pawlak.

Program przeciwdziałania i zwalczania przestępczości gospodarczej ma ruszyć jeszcze w tym roku i wchodzić w życie etapami do 2020 roku.

Dominik Olędzki